Warcraft II pol-1 Forum

Canabis Indica-trawka,trawa,sieja,ganda,skuny itp.
od 6 lat mam zaszczyt palić szczyty i tak sie zastanawiam czy kiedykolwieg będzie mi dane zapalić se legalnie kupionego skręta
Pewnie za kadencji jasnie nam panujacego A.Kwasniekiego nie da rady ale jak juz gdzies kiedys z Yconem i Madem czytalem jak Krzaklewski powiedział Krzak TAK wiec tylko pozostaje mi nic innego jak czekać

Ech... narkomani

Chce wam powiedziec, ze ziolo ktore jest w polsce nie jest tym co jest np. w Holandii. Tutaj mamy make + trawa prosto z ziemi + strychnina + marihuana + co tam jeszcze diler chce Nie biore dragow, nie bede nigdy bral.

Moze wydam wam sie smieszny, ale jestem przeciwny narkotykom w Polsce bez znaczenia na ich rodzaj. Tak, wiem - teorytycznie trawa i hasz nie uzalezniaja ale mimo wszystko budza we mnie obrzydzenie. Czy myslicie ze jesli trawa bedzie ogolnodostepna w Polsce to zmaleje liczba uzaleznien?

Jak by to powiedzial Mr.Mackey z South Parka: "Drugs are bad, m'kay!"

trzeba wiedziec skad brac czysty orang nie tam zadne polskie wynalazki tybu szczyt zanuzony w nitro czy w eterze
w krajach arabskich trawa jest na pozadku dziennym alkochol to zlo ktore tepia
poki co pale raz na tydzien chociaz ostanio nie pale wcale bo nie mam z kim blood kibluje w wojsku a samemy to sie nawet nie chce piwa pic

Podstawowy błąd: Kwaśniewski nic nie może. Kwaśniewski nie Putin. Kwaśniewski może co najwyżej nie podpisać, co jeszcze nie znaczy, że ustawa nie przejdzie. Krzak jak by chciał, też by nie mógł. Mógłby co najwyżej pięknie poprosić sejm, żeby uchwalił.

A poza tym jestem przeciwny narkotykom. Tłumaczenia do mnie nie trafiają. Każdy kto ma ochotę na coś zabronionego wymyśli jakąś bajeczkę. Homoseksualizm, pedofilia, narkotyki... każdy kto ma na to ochotę opowie bajeczkę.

qrde czas mi chyba wyemigrowac do holandzi;( , chociaz z tego co wiem juz niedługo w czechach zlegalizują to bede mial blizej;)

Narkotyki nigly mnie nie ciagly. A niestety jeden jest legalny - papierosy. Zawieraja nikotyne ktora pzreciez uzaleznia. I nie weim co ludzie widza w drugach. Ze sa lepsi ? Moim zdaniem wtedy zaczynaja staczac sie na prawdziwe dno dna

A jak ktos ma ochote to niech sobie zapali. Power of anarchy
niech sobie robia co chca ze soba ja tam nic niemam do ludzi co pala chociaz sam nigdy niemam zamiaru siegac po narkotyki

(censured)
Odrazu to ocenzurowlem bo byscie to wywalili. Nigdy nie powinni tego(i nie tylko tego) legalizowac a na dodatek zakazac papierochow. Przeciez narkotyki to najgorsza rzecz na swiecie.

"Zaszczyt" ty to nazywasz zaszczytem... bez kometarza. Idz do lekarza, kostnicy itp. niech ci pokaza zdjecia albo odrazu organy takie jak serce, pluca, nerki w realu jak wygladaja po smierci palacza/narkomana.

narkotyki pfuj ! Juz sam sposob ich zazywania jest obzydliwy ;/ Wieksozc ludzi uzaleznia sie od kumpli kturzy i mto pokazali i mowili ze to swietne;/ Swoja droga tacy narkomani(a znam paru PRAWDZIEWYCH-W KONCU SWIEBODZIN BYL KIEDYS MIASTEM O NAJWIEKSZEJ ANRKOMANII W POLSCE PROCENTOWO) to leja na takie akcje jak dowyki czy cos bo mowia ze nie sa uzaleznieni. bIG BULLSHIT tryle moge poweidziec. A narkotyki to tez shit i krez poweim ci ze zal mi ciebie na maxa stary. Co te wojo z toba zrobilo Dla mnie gadanie o zaletach narkotykow juz sprawia ze mam stosunek do rozmowcy negatywny. Ba odpychajacy wrecz i wiem ze taki nigdy nie bedzie moim kumplem ;/

_________________
Dalszy ciąg Tabalugi Kamila: ZŁY BAŁWAN CHCEEEEE... ZAMIENIĆ W ŚNIEG.... WSZYSTKO CO WOKÓŁ TRWA. NASZ DZIELNY TABALUGA ZAWSZE SOBIE RADĘ DA!!!!!

Mimo wszystko jest jakaś różnica między popularnymi używkami, a typowymi narkotykami. Alkohol? No cóż... Kawa? Na okrągło. Papierosy? Parę razy mi się zdarzyło. Ale zielsko? Nie, dzięki. Zielsko mnie odrzuca.

ARCY LOL
to chrzanowska reprezentacja z mojego miasta LOL.
Sadzilem ze ich nikt nie zna LOL

Problem jest taki, ze niektore kregi wywieraja duzy napor na nie pijacych i nie palacych. W mojej szkole jest to bardzo wyrazne. Osoby nie pijace alkoholu sa wrecz napietnowane. Z ziolem jest troche lepiej, ale i tak 90% mojej klasy pali ten crap

Powiem szczerze, ze mam to gdzies czy ktos pali czy nie - niech tylko nie robi tego przy mnie i niech mnie do tego nie zmusza to bedzie oki.

Mowi sie, ze trawa nie uzaleznia - jest to klamstwo. Uzaleznia tak samo jak wszystko - kawa, szlugi, herbata Moze nie fizycznie, ale psychicznie. Oni nazywaja to "wkreceniem". Ja to nazywam uzaleznieniem. No i kazdy narkoman zaczynal od ziola.

A u mnie nie w mojej klasie 25 osób nie pije/pali trojka osobnikow w tym ja.Tylko ze ja jako jedyny z wlasnej woli pozostali ze strachu.Mimo to nie jestem atakowany przez pijaco/palacych.Ale to co wyzej napisal Szyszek jest chamskie...jak mozna zmuszac(co innego namawiac) kogos do wchodzenia w bagno?I to siłą no poprostu lol !!!!!! Dlatego zarówno większość alkoholi i wszystkie fajki powinny być wycofane a starsi ludzie bardziej powini o nas dbać.Bo dlaczego jest tak ze moj kumpel co ma 16 lat i dokładnie 164cm wzrostu jak dotad bez problemu kupuje piwko?

_________________
http://chomikuj.pl/liq0/Galeria/bez*c2*a0tytu*c5*82u,377362451.JPG

dlaczego? Bo taki 16 latek jak jest "weteranem" w piciu i paleniu to wyglada jak by mial 70 lat wiec myslisz ze takiego spytaja? Zreszta w dzisiejszych czasach nawet jakby placili za to ze zjesz publicznie qwno to i tak by sie parenascie tysiecy klietow zebralo. u mnie w klasie pali 95%. Ja akurat nie Jeden koles do mnie mowi w szkole ze ja jestem po****ny bo nie pale jak wszyscy pala;/ Nic nie poweidzialem bo to za bardzo zalosne jest ;/ Ta zobaczymy jak bede mial z 30 lat albo i mniej kto edzie sie smial ostatni buahahahahaha.

_________________
Dalszy ciąg Tabalugi Kamila: ZŁY BAŁWAN CHCEEEEE... ZAMIENIĆ W ŚNIEG.... WSZYSTKO CO WOKÓŁ TRWA. NASZ DZIELNY TABALUGA ZAWSZE SOBIE RADĘ DA!!!!!

NIE NIE NIE
Prędzej zorganizuje atak terrosystyczny na Kwaska.

Każdy narkoman zaczynał od zielska. Część ludzi poprzestaje na zielsku, większość nie. Z uzależnieniem od najbardziej syfiastego alkoholu możesz jeszcze pożyć, z narkomanią nie pożyjesz. Już trzydziestka to dobry wynik.

Poza tym nie muszę chyba tłumaczyć, że jest różnica między pochłanianiem nawet sporych ilości alkoholu na imprezach, a regularnym piciem, bo życie nabiera kolorów dopiero po kielichu. I tak właśnie jest z trawą. Niby są tacy, co palą tylko czystą trawę, pilnują żeby się nie uzależnić itd, ale ostatecznie od początku do końca chodzi o zabawę w chowanego z narkotyczna chorobą.

Do trawy najbardziej ciągnie gówniarzy, nawet takich co jeszcze pić nie powinni. Jest moda, i tyle. Owszem, rzadko ktoś kogoś zmusza *fizycznie*, ale jest taka moda i presja rówieśników. Mnie to w sumie wisi, ale są ludzie, którzy zapalą, bo tylko ten co pali jest "cool gościem", czy inne takie.

Mnie by śmieszyły gnoje z gima, które chowają się ze skrętami, gdyby to nie było po prostu smutne i żałosne. Nie żeby wszyscy czekali do gima, czy coś w tym stylu. Poza tym jest różnica między papierosami, a narkotykami. Papierosy nie uzależniają aż tak silnie, są mniej destrukcyjne dla organizmu i nie wywołują odlotów - owszem, pokaszle dzieciak albo mu się w głowie zakręci, ale nie będzie łaził uchachany, ani próbował fruwać.

Tematem były konopie indyjskie, a nie papierosy. Dyskusja o konopiach to nie miejsce na walkę z papierosami. Słowem, tania zagrywka. Bardzo tania. Jeżeli ktoś chce ponarzekać na pety, zawsze można założyć topik na ten temat. Albo porównanie petów z zielskiem. Albo ankieta - trawa vs pety. Cokolwiek.

Moze faktycznie kazdy cpun zaczynal od trawy, ale to wcale nie znaczy ze kazdy kto zapali trawke jest juz narkomanem. Zeby sie nim stac trzeba naprawde dlugo palic ziolo/hasz, bo nie uzalezniaja one tak mocno jak amfa czy koka.



Taaaa, juz widziales

Co to qr!@# za bzdury?! Nie chce mi sie robic quotów bo juz nie mam siły tego czytać...
Jak można twierdzić, że każy narkoman zaczynał od trawy? Jakbyście wiedzieli od czego zaczyna prawdziwy narkoman to byście powiedzieli, że od koksu! Czyli prochów! Od amfy w liceum... od tych głupich naklejek w szkole, ale nigdy ganja nie była powodem prawdziwej narkomanii... Sam nie paliłem - na wielu imprezach zachęcano mnie nie raz... Wolałem wypić, ale myślę, że jednak lepiej było wypalić 2 blanty na pare miesiecy i pośmiać się troche, niż wypić 0,5 wódki i 2 piwa, a potem żygać dalej niż widzieć...
Trawa nie uzależnia, w przeciwieństwie do papie-syfów...
Powinni zalegalizować stosowanie tej używki, bo to w żadnym wypadq nie jest jakiś speed... Wiem, myślicie, że wtedy wszyscy zaczeli by jarać jak po!@#$%^... Ja myśle, że nie - kiedy trawa jest zalegalizowana, jest pare razy tańsza, pewnie tańsza by była nawet od tytoniu, więc nie byłaby już zakazanym owocem... Palaczy byłoby tyle samo ile jest teraz... Tylko, że troche mniej tych nałogowych a troche więcej tych umiarkowanych...

Trawa legalna wiesz ilu ludzi by to jarało ? Chodze do gima i wiem jak to wyglada. Na kazdej przerwie "znika" ze 20 ludzi. Zeby sobie papieroska wypalic. I co z tego ze kazdy sie z nich smieje oni sobie nic z tego nie robia jaraja dalej. A gdyby trawa była legalna to wiekszosc luda zapewne by plaiła - Bo co im moga wtedy zrobic. Co do alkoholu - oprocz paru gosci ktoryz zasługuja na miano zuli wiekszosc pije tylko okazyjnie i niewielkie ilosci. A widzieliscie watrobe pijaka ? Moze z zewnatrz normlanie ale w srdoku pełno toksyn i innych badziewi. Zadna z tych rzeczy nie jest lepsza. KAzda prowadzi do jednego

Więc i tak nic by to nie zmieniło, prawda? bo palaczy i tak byłoby TYLE SAMO...


Nikt nic, ale sami mogą sobie zrobić - to samo co papierosami, jakoś nikt im nic nie robi - palą cały czas, prawda? Nadal wychodzi NA TO SAMO.

Mówimy tu o flaszkach czy o jointach? Bo zbaczacie już z tematu...

To ze se od czasu do czasu zapale trawe nie znaczy ze jestem "narkomanem"
pale papierosy jestem narkomanem:P
pije piwo jestem alkocholikiem:p
pije Vodke- patrz wyzej:p
ale co tam ja i tak wiem swoje 6 lat i co smiac mi sie chce jak i inni płyneli z twardym shitem ja sie smialem i nadal sie bede smial!!!!!!!!!!!!!

moim zdaniem legalna mariuchana powinna byc wprowadzona.. kontrola oczywiscie.. a dlaczego?

kazdy.. prawie kazdy moze zalatwic bakanie. masz znajomego znajomego.. a tamten znajomy ma kumpla co uprawia.. otworzcie oczy! w tym kraju nie ma problemu kupienia trawy!

bylby zysk dla panstwa, z psychologicznego pkt widzienia trawa nie byla by "zakazanym owocem" i wszystcy by byli zadowoleni.

Najlepiej zabronic picia wodki, sprzedawania papierosow i oddychania zatrutym powietrzem. Kazdy sobie moze wszystko zalatwic.. po co robic to nielegalnie?

Jak cos to sie dolaczam

Jesli nas nierozumiesz zawsze mozesz zrezygnowac z udzielania sie na tym forum

wrotki ludzie sie zmieniaja...

sry nie wiem czemu pisze mi 2 posty naraz??

No proste że jestem za
Znaczy osobiście nie praktykuje, ale jestem za