Warcraft II pol-1 Forum

Warcraft 2 dalej zyje :)
Teraz jest Pt 29 mar 2024 2:41

Strefa czasowa: UTC [ DST ]




Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 12 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Wieczna dyskusja andr ze smok o azjatyckich fabrykach muzyków
PostNapisane: Wt 05 sty 2010 14:47 
Offline
SMOKOSZ
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr 02 lut 2005 17:43
Posty: 1744
Lokalizacja: Białystok <--- cool miasto
Witaj Dżery, ciszę się że udało mi się zainteresowac cię spox gównami.

Właściwie wszystko czego potrzebujesz w kwestii Weberna to 6-płytowy set na którym znajdują się wszystkie jego znane utwory konduktorowane przez Piera Bouleza (te orkiestrowe) i grane przez innych znanych wykonawczyków m.in Emersonowy Kwartet Smykowy. Torrentowo można go ukraść tędy: http://www.seedpeer.com/details/733135/ ... -6cds.html

Jeżeli nie masz posibility to mogę ci wrzuć jakąś jego część na spejchosting, rapid nie jest zbyt fajny więc może lepiej sendspace.

2: Unikaj azjatyckich wykonawców. To importowany kicz, poza kilkoma (dosłownie) wyjątkami. Oni tam mają potworny kompleks na punkcie europejskiej kultury i produkują fabrycznie muzyków z których nic światu nie przychodzi. Jest taki spoczko skrzypek Itzhak Perlman i on nagrał kaprysy veri gut. Poza tym miał włosy jak funkowy murzyn. Jednakowosz nie napalaj się na Paganiniego jako na jakieś jazzy, opinię ma przesadzoną i jego muzyka wpisuje się zwyczajnie we wczesny romantyzm.

Skoro już tak polecarkowo tu polecamy zaczęło się polecanie to przy okazji mogę ci też wspomnieć, że powinienem polecić ci symfonie numer dwa Mahlera, jest to dzieuo sławionce zmartfych fstanie Jezusa Chrystusa pana naszego czyli coś dla ciebie. To romantyzm, ale nie przesłodzony, tylko mocno pogmatwany strukturalnie i emocjonalnie a przy tym monumentalny i wyznaczający granice tego, jak bardzo wysoka może być sztuka hej, pomoże ci przełamać niechęć do romantycznych żydów. Mógłbym ci wrzucić gdzieś wykonanie numer de best jeah \m/


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: H3: Wyzywam na pojedynek A_N_D_R_Z_E_Ja
PostNapisane: Wt 05 sty 2010 18:41 
Offline
Peon Slayer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 01 lip 2004 21:04
Posty: 1456
Lokalizacja: Świebodzin <--- cool miasto
Cytuj:
Unikaj azjatyckich wykonawców. To importowany kicz, poza kilkoma (dosłownie) wyjątkami. Oni tam mają potworny kompleks na punkcie europejskiej kultury i produkują fabrycznie muzyków z których nic światu nie przychodzi.

Zesrałbym się chyba z radości jakby dane mi było chodzić do japońskiej akademii muzycznej.
Wiesz, że japońce mają najwięcej muzyków ze słuchem absolutnym bo wbrew euro pro nauczaniu uważają, że słuch absolutny nie jest czymś wrodzonym.

Cytuj:
Odnosze wspaniale sukcesy w hirołsach trzy... czas na ciebie, andrzeju. Wyzywam cie na pojedynek! :twisted: :twisted:
Szczegoly, wersje gier i sieciuchy hamaczi mozemy omowic tutaj, o ile sie nie cykasz :devil: :devil:

Do you accept teh challenge?

Yes I do.

_________________
Dalszy ciąg Tabalugi Kamila: ZŁY BAŁWAN CHCEEEEE... ZAMIENIĆ W ŚNIEG.... WSZYSTKO CO WOKÓŁ TRWA. NASZ DZIELNY TABALUGA ZAWSZE SOBIE RADĘ DA!!!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: H3: Wyzywam na pojedynek A_N_D_R_Z_E_Ja
PostNapisane: Wt 05 sty 2010 19:06 
Offline
SMOKOSZ
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr 02 lut 2005 17:43
Posty: 1744
Lokalizacja: Białystok <--- cool miasto
Andrzej napisał(a):
Cytuj:
Unikaj azjatyckich wykonawców. To importowany kicz, poza kilkoma (dosłownie) wyjątkami. Oni tam mają potworny kompleks na punkcie europejskiej kultury i produkują fabrycznie muzyków z których nic światu nie przychodzi.

Zesrałbym się chyba z radości jakby dane mi było chodzić do japońskiej akademii muzycznej.
Wiesz, że japońce mają najwięcej muzyków ze słuchem absolutnym bo wbrew euro pro nauczaniu uważają, że słuch absolutny nie jest czymś wrodzonym.

Lecz nie zmienia to faktu, że zdradzają swoją kulturę i za wszelką cenę starają się nadrobić swoją "niższość", choć tak naprawdę nie są gorsi przez swoje pochodzenie i tradycje tylko przez to że sami się pchają w cudze jakby swego nie mieli CO MOŻNA POWIEDZIEĆ O TAKICH LUDZIACH!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: H3: Wyzywam na pojedynek A_N_D_R_Z_E_Ja
PostNapisane: Wt 05 sty 2010 20:45 
Offline
Peon Slayer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 01 lip 2004 21:04
Posty: 1456
Lokalizacja: Świebodzin <--- cool miasto
Cytuj:
Lecz nie zmienia to faktu, że zdradzają swoją kulturę i za wszelką cenę starają się nadrobić swoją "niższość", choć tak naprawdę nie są gorsi przez swoje pochodzenie i tradycje tylko przez to że sami się pchają w cudze jakby swego nie mieli CO MOŻNA POWIEDZIEĆ O TAKICH LUDZIACH!!!

Skad pomysl ze zdradzaja swoja kulture. Wydaje mi sie ze jak juz to bardziej zachod zdradza swoja kulture.

_________________
Dalszy ciąg Tabalugi Kamila: ZŁY BAŁWAN CHCEEEEE... ZAMIENIĆ W ŚNIEG.... WSZYSTKO CO WOKÓŁ TRWA. NASZ DZIELNY TABALUGA ZAWSZE SOBIE RADĘ DA!!!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: H3: Wyzywam na pojedynek A_N_D_R_Z_E_Ja
PostNapisane: Wt 05 sty 2010 21:07 
Offline
SMOKOSZ
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr 02 lut 2005 17:43
Posty: 1744
Lokalizacja: Białystok <--- cool miasto
Andrzej napisał(a):
Skad pomysl ze zdradzaja swoja kulture.

A jak nazwiesz to, że na siłę starają się stać częścią kultury zachodniej, obsesyjnie próbują zaistnieć na scenie naszej muzyki klasycznej i jazzowej i w przesadny sposób je gloryfikują, fajnie że stawiają sobie pomniki Chopina ale wszystko z umiarem, dlaczego nie zadbają o własne tradycje muzyczne, dlaczego jest miliard biliardów tysięcy jakichś Lang Langów i innych chujowych fabrycznych pianistów*, dlaczego jest parcie na naszą scenę muzyczną a nie ma żadnej promocji i dbałości o własne tradycje HALO HALO MIETEK CHCIAŁEM SIĘ ZAZNAJOMIĆ Z TRADYCYJNĄ MUZYKĄ TAMTEJ CZĘŚCI ŚWIATA ALE WSZĘDZIE JAKIEŚ GÓWNA NIEDOBRZE MI SIĘ ROBI JAK WIDZE ARMIE CHIŃCZYKÓW WE FRAKACH, WYPIERDALAĆ DO SKLEPU PO SZATY SAMURAJÓW

* nie mów, że jest inaczej bo wiem lepiej, jest kilku niezłych gejów typu Ozawa albo Yo-Yo Ma, ale trzon armii skośnookich szopenów występuje w niszowych salach i nie osiąga niczego spektakularnego, widziałem takich u siebie w filharmonii i mało znany niemiec/polak/francuz zawsze > mało znany azjata


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: H3: Wyzywam na pojedynek A_N_D_R_Z_E_Ja
PostNapisane: Wt 05 sty 2010 23:50 
Offline
Peon Slayer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 01 lip 2004 21:04
Posty: 1456
Lokalizacja: Świebodzin <--- cool miasto
Cytuj:
A jak nazwiesz to, że na siłę starają się stać częścią kultury zachodniej, obsesyjnie próbują zaistnieć na scenie naszej muzyki klasycznej i jazzowej i w przesadny sposób je gloryfikują, fajnie że stawiają sobie pomniki Chopina ale wszystko z umiarem, dlaczego nie zadbają o własne tradycje muzyczne, dlaczego jest miliard biliardów tysięcy jakichś Lang Langów i innych chujowych fabrycznych pianistów*, dlaczego jest parcie na naszą scenę muzyczną a nie ma żadnej promocji i dbałości o własne tradycje

1) To chyba ty masz obsesje na punkcie slowa "obsesja"
2) Co znaczy "na scenie naszej muzyki klas i jazz."? O ile wiem to my zawsze obsesyjnie chcemy zaistniec na euro scenie muzyki klasycznej i amerykanskiej scenie jazzowej. Przypomne ze oba gatunki absolutnie nie sa nasza domena a z racji sposobu ksztalcenia i polozenia duzego nacisku na muzyke w japonii oraz osiagniec, mysle ze maja pierwszenstwo przed nami w "zaistnieniu na naszej scenie".
3) Japonia jest drugim najwiekszym rynkiem muzycznym swiata, wiec to my obsesyjnie chcemy zaistniec tam a nie oni u nas. Fail w chuj.
4) Dbaja o wlasne tradycje muzyczne 100 razy bardziej niz my.
5) Stawiaja pomniki Chopina rzadziej niz Mozarta, mimo ze domena Japoncow jest pianino.
6) Ci "fabryczni" pianisci sa "fabryczni" bo sam sobie tak wkreciles. Jest ich wiecej wiec naturalnie maja wiecej pianistow ---> wiecej talentow ---> wieksze osiagniecia jako kraj ---> ownzuja jesli chodzi o muze. Oczywiscie to statystyka. Nie przeszkadza to polakowi zmiazdzyc wszystkich chinolo-japonoli w konkursie chopinowskim.

Cytuj:
widziałem takich u siebie w filharmonii i mało znany niemiec/polak/francuz zawsze > mało znany azjata


Wszystko spoko tylko ze ci zycia nie starczyloby by przesluchac wszystkich azjatow wiec nie mow "zawsze", bo to bez sensu jak gadanie avego ze boga nie ma, albo ze ma sklep makro.

_________________
Dalszy ciąg Tabalugi Kamila: ZŁY BAŁWAN CHCEEEEE... ZAMIENIĆ W ŚNIEG.... WSZYSTKO CO WOKÓŁ TRWA. NASZ DZIELNY TABALUGA ZAWSZE SOBIE RADĘ DA!!!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: H3: Wyzywam na pojedynek A_N_D_R_Z_E_Ja
PostNapisane: Śr 06 sty 2010 0:30 
Offline
SMOKOSZ
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr 02 lut 2005 17:43
Posty: 1744
Lokalizacja: Białystok <--- cool miasto
Cytuj:
O ile wiem to my zawsze obsesyjnie chcemy zaistniec na euro scenie muzyki klasycznej i amerykanskiej scenie jazzowej.

My znaczy kto? Polakowie?

Cytuj:
Przypomne ze oba gatunki absolutnie nie sa nasza domena a z racji sposobu ksztalcenia i polozenia duzego nacisku na muzyke w japonii oraz osiagniec, mysle ze maja pierwszenstwo przed nami w "zaistnieniu na naszej scenie".

Otóż mylisz się Dżery, polskich pierwszoligowych pianistów jest więcej niż wszystkich azjatyckich razem wziętych. Mówię o tych cieszących się niepodważalnym autorytetem. Oni nie mają kogoś takiego jak Artur Rubinstein. A jeśli chodzi o wkład twórczy (nie odtwórczy) to nie mają żadnego. My mamy ogromny.

Cytuj:
3) Japonia jest drugim najwiekszym rynkiem muzycznym swiata, wiec to my obsesyjnie chcemy zaistniec tam a nie oni u nas.

HEJ KOLEGO, NIE MÓWIĘ O RYNKU TYLKO O ARTYSTYCZNYM PLACU BOJU I PARNASIE

Cytuj:
4) Dbaja o wlasne tradycje muzyczne 100 razy bardziej niz my.


Pokasz.

Cytuj:
Jest ich wiecej wiec naturalnie maja wiecej pianistow ---> wiecej talentow ---> wieksze osiagniecia jako kraj ---> ownzuja jesli chodzi o muze.

NO WŁAŚNIE NIE MAJĄ!!! Jak pisałem wyżej, w pierwszej lidze pianistycznej mają baaaaardzo niewiele stołków, wg. ogólnoświatowej opinii ze trzy. Czyli taki stosunkowo mały naród jak Polska przebija ich pod tym względem. Tak samo jest w innych spokrewnionych dziedzinach.

Cytuj:
Wszystko spoko tylko ze ci zycia nie starczyloby by przesluchac wszystkich azjatow wiec nie mow "zawsze", bo to bez sensu jak gadanie avego ze boga nie ma, albo ze ma sklep makro.

Ale ja ich wcale nie muszę przesłuchiwać, cały czas trwa naturalna selekcja i jeżeli ktoś jest naprawdę świetny, oryginalny i olśniewający to z pewnością bym o usłyszę jako osoba siedząca w tematyce na bieżąco.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: H3: Wyzywam na pojedynek A_N_D_R_Z_E_Ja
PostNapisane: Śr 06 sty 2010 11:45 
Offline
Peon Slayer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 01 lip 2004 21:04
Posty: 1456
Lokalizacja: Świebodzin <--- cool miasto
Cytuj:
My znaczy kto? Polakowie?

My jak i cała europa.

Cytuj:
Otóż mylisz się Dżery, polskich pierwszoligowych pianistów jest więcej niż wszystkich azjatyckich razem wziętych. Mówię o tych cieszących się niepodważalnym autorytetem. Oni nie mają kogoś takiego jak Artur Rubinstein. A jeśli chodzi o wkład twórczy (nie odtwórczy) to nie mają żadnego. My mamy ogromny.

Cytuj:
NO WŁAŚNIE NIE MAJĄ!!! Jak pisałem wyżej, w pierwszej lidze pianistycznej mają baaaaardzo niewiele stołków, wg. ogólnoświatowej opinii ze trzy. Czyli taki stosunkowo mały naród jak Polska przebija ich pod tym względem. Tak samo jest w innych spokrewnionych dziedzinach.


Otóż to ty się mylisz i to przy okazji siermiężnie. Sam mówisz o wkładzie twórczym a nie odtwórzczym. Mają miliony zawodowych muzyków. Prawdopodobnie więcej niż cała Polska, a nie mówię tutaj o muzykach samoukach a ty śmiesz twierdzić, że wśród nich nie ma miażdżycieli albo miażdżycieli w porównaniu z polskimi? Toż to żart siermiężnie wszechstronny. To że jest ich tylu sprawia, że mają więcej geniuszy.
I co to jest pierwsza liga pianistyczna? Tzn. czego to jest wg ciebie dowod? Nie można być geniuszem i nie być sławnym?

Cytuj:
Ale ja ich wcale nie muszę przesłuchiwać, cały czas trwa naturalna selekcja i jeżeli ktoś jest naprawdę świetny, oryginalny i olśniewający to z pewnością bym o usłyszę jako osoba siedząca w tematyce na bieżąco.
Właśnie chodzi o to ze się zesrasz nie uslyszysz. Większość chińskich pianistów miażdżycieli myśli o karierze na Tajwanie, nie w Europie. Też m.in dlatego, że zrobią tam większą kariere.

Cytuj:
HEJ KOLEGO, NIE MÓWIĘ O RYNKU TYLKO O ARTYSTYCZNYM PLACU BOJU I PARNASIE

Zaistnieć mocno możesz tam gdzie jest rynek. Mało prawdopodobne, że kogoś się wychaczy z youtube niczym JerryC.
Cytuj:
Pokasz.

Potrafisz rozpoznać ludową muzę japońska?
Czy ktokolwiek z zagranicy rozpozna ludową piosenkę polską?
GG no re. Ave boi sie w heroesa

_________________
Dalszy ciąg Tabalugi Kamila: ZŁY BAŁWAN CHCEEEEE... ZAMIENIĆ W ŚNIEG.... WSZYSTKO CO WOKÓŁ TRWA. NASZ DZIELNY TABALUGA ZAWSZE SOBIE RADĘ DA!!!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: H3: Wyzywam na pojedynek A_N_D_R_Z_E_Ja
PostNapisane: Śr 06 sty 2010 14:39 
Offline
SMOKOSZ
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr 02 lut 2005 17:43
Posty: 1744
Lokalizacja: Białystok <--- cool miasto
Cytuj:
My jak i cała europa.

Faktycznie, Polska i cała Europa nie ma żadnego wkładu w europejską muzykę klasyczną :<

Cytuj:
Mają miliony zawodowych muzyków.

Ale wtf, właśnie w tym sęk, że mają miliony a żaden nie jest mega spox. Murzyny przyjechały se z afryki i sto lat później zaczęły dmuchać w rury i powstał jazz. A japońce zetknęły się zachodem i nie zrobiły nic oryginalnego, jedynie zaczęły NAŚLADOWAĆ zachodnich miszczów.

Cytuj:
I co to jest pierwsza liga pianistyczna? Tzn. czego to jest wg ciebie dowod? Nie można być geniuszem i nie być sławnym?

Nie można, niedoceniany geniusz to wymysł wafli wmawiających sobie, że są świetni ale nikt ich nie docenia i nie dlatego nie są sławni. Co najwyżej można mówić o kontrowersyjnych geniuszach ale ci są jeszcze słynniejsi.

Cytuj:
Właśnie chodzi o to ze się zesrasz nie uslyszysz. Większość chińskich pianistów miażdżycieli myśli o karierze na Tajwanie, nie w Europie. Też m.in dlatego, że zrobią tam większą kariere.

Ehe, no i pewnie jakaś tajwańska wytwónia Kśin Kong Czong Klong ma nieznane światu nagrania pianistów przy ktróych ci nagrywający w EMI, Dojcze Gramofon i Naxosie wysiadają.

Cytuj:
Potrafisz rozpoznać ludową muzę japońska?

Nie, potrafię rozpoznać tylko jej pastisz.

Cytuj:
Czy ktokolwiek z zagranicy rozpozna ludową piosenkę polską?

Pierdolenie, właśnie w tym sęk że ty dzielisz muzykę na ludową i resztę: jazzy, klasyki, rocki LECZ PAMIENTAJ: kultura europejska jest spójna i każdy naród ma jedynie cząstkę swojej własnej tradycji, a to co znamy pod ogólnym stwierdzeniem muzyka klasyczna to jest europejska muzyka klasyczna, pokaz mi jej azjatycki odpowiednik, pokaż mi azjatyckiego Chopina który tak jak Chopin tworzył muzykę będącą ogniwem w ewolucji muzyki jego świata.

Bo Europa była przez wieki światem samym w sobie, wschód rufniesz i gdy po wielu latach świat się skurczył nasz świat okazał się mieć monumentalny dorobek muzyczny, okejka, teraz mamy rok 2010, kierujemy google maps na Chiny, Japonię, zoom = 29742443559131 i co widzimy? Hejże, dlaczego oni budują filharmonie i organizują się w orkiestry symfoniczne, zespoły kameralne tak jak my? Przecież rozwijaliśmy się osobno, dlaczego teraz oni zachwoują się jak gdyby przez te wieki nic nie osiągnęli i wysoka muzyka była dla nich czymś nowym, zaimportowanym razem ze wszelkimi wzorcami z Europy? Pomyśl o tym... zastanów się... jaki to brak godności...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: H3: Wyzywam na pojedynek A_N_D_R_Z_E_Ja
PostNapisane: Śr 06 sty 2010 15:20 
Offline
MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So 17 lip 2004 13:25
Posty: 1458
temat zamknięty do czasu aż zorientuję się o czym dyskutują andrzej ze smokoszem i go wydziele...

_________________
http://chomikuj.pl/liq0/Galeria/bez*c2*a0tytu*c5*82u,377362451.JPG


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wieczna dyskusja andr ze smok o azjatyckich fabrykach muzykó
PostNapisane: Śr 06 sty 2010 16:29 
Offline
Peon Slayer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 01 lip 2004 21:04
Posty: 1456
Lokalizacja: Świebodzin <--- cool miasto
Cytuj:
Faktycznie, Polska i cała Europa nie ma żadnego wkładu w europejską muzykę klasyczną :<

Muzyka klasyczna powstala w europie...nie zmienia to faktu ze bardziej popularna jest w japonii niz w polsce.

Cytuj:
Ale wtf, właśnie w tym sęk, że mają miliony a żaden nie jest mega spox. Murzyny przyjechały se z afryki i sto lat później zaczęły dmuchać w rury i powstał jazz. A japońce zetknęły się zachodem i nie zrobiły nic oryginalnego, jedynie zaczęły NAŚLADOWAĆ zachodnich miszczów.

My tez zgapilismy i nic nowego w zasadzie nie odkrylismy.
Zreszta spojrz inaczej. My zetknelismy sie ze wschodem i oni cos z tego wyciagneli, (i w dodatku stali sie w tym lepsi) a my?
Jestesmy z tylu a ty to odwracasz do gory nogami. WTF?
Zreszta fakt ze ty nie slyszales o wybitnych japonskich muzykach to masz problema kompetencyjnego...

Cytuj:
Nie można, niedoceniany geniusz to wymysł wafli wmawiających sobie, że są świetni ale nikt ich nie docenia i nie dlatego nie są sławni. Co najwyżej można mówić o kontrowersyjnych geniuszach ale ci są jeszcze słynniejsi.

Więc po co istnieja dofinansowania by wszyscy mieli rowne szanse na start? Nie dlatego czasem ze niektorzy NIE maja tej szansy by sie wybic chocby byli beethovenem?

Cytuj:
Ehe, no i pewnie jakaś tajwańska wytwónia Kśin Kong Czong Klong ma nieznane światu nagrania pianistów przy ktróych ci nagrywający w EMI, Dojcze Gramofon i Naxosie wysiadają.
Co znaczy nieznane światu? Na świecie masz naprawdę tylko parę rynków na których można zaistnieć na poważnie. Tajwański jest niewiele mniejszy od Europejskiego... Zresztą mało kto słyszał o gwiazdkach popu japońskiego jak np. Ayumi Hamasaki a mimo to była w swoim czasie w czołówce najlepiej zarabiających gwiazd muzyki na świecie. Po chuj jej sława w takiej Europie więc?
Cytuj:
Nie, potrafię rozpoznać tylko jej pastisz.
WTF? Srastiż też?

Cytuj:
Pierdolenie, właśnie w tym sęk że ty dzielisz muzykę na ludową i resztę: jazzy, klasyki, rocki LECZ PAMIENTAJ: kultura europejska jest spójna i każdy naród ma jedynie cząstkę swojej własnej tradycji, a to co znamy pod ogólnym stwierdzeniem muzyka klasyczna to jest europejska muzyka klasyczna, pokaz mi jej azjatycki odpowiednik, pokaż mi azjatyckiego Chopina który tak jak Chopin tworzył muzykę będącą ogniwem w ewolucji muzyki jego świata.

Bo Europa była przez wieki światem samym w sobie, wschód rufniesz i gdy po wielu latach świat się skurczył nasz świat okazał się mieć monumentalny dorobek muzyczny, okejka, teraz mamy rok 2010, kierujemy google maps na Chiny, Japonię, zoom = 29742443559131 i co widzimy? Hejże, dlaczego oni budują filharmonie i organizują się w orkiestry symfoniczne, zespoły kameralne tak jak my? Przecież rozwijaliśmy się osobno, dlaczego teraz oni zachwoują się jak gdyby przez te wieki nic nie osiągnęli i wysoka muzyka była dla nich czymś nowym, zaimportowanym razem ze wszelkimi wzorcami z Europy? Pomyśl o tym... zastanów się... jaki to brak godności...

Ty chyba nie pojmujesz paru rzeczy. Dzisiaj nie ma takiego czegoś jak Chopin - nawet jeśli były ktoś lepszy od niego. Dzisiaj nie promuje się tak artystów. Świat jak sam zauważyłeś się skurczył a więc inaczej sie do takich rzeczy podchodzi. Dzisiaj nie zrobisz z nikogo Chopina.

Dalej mówisz o tym, że budują filharmonie itd. czyli przenoszą wszystko od nas. Musisz wziąć pod uwagę, że Europa byłą w swoim czasie o wiele bardziej rozwinięta gospodarczo od Japonii. Poza tym Japonia przegrała wojnę co wiązało się z przyjęciem kultury zachodu. To są aspekty ich rzekomego zacofania muzycznego. Zwykła ekonomia. W rzeczywistości nic nie świadczy o tym, że są pod względem muzycznym gorsi a jak widać zresztą jak to się u nich teraz rozwija, to są lata świetlne przed nami.

_________________
Dalszy ciąg Tabalugi Kamila: ZŁY BAŁWAN CHCEEEEE... ZAMIENIĆ W ŚNIEG.... WSZYSTKO CO WOKÓŁ TRWA. NASZ DZIELNY TABALUGA ZAWSZE SOBIE RADĘ DA!!!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wieczna dyskusja andr ze smok o azjatyckich fabrykach muzykó
PostNapisane: Śr 06 sty 2010 16:58 
Offline
SMOKOSZ
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr 02 lut 2005 17:43
Posty: 1744
Lokalizacja: Białystok <--- cool miasto
Andrzej napisał(a):
Muzyka klasyczna powstala w europie...

Nie, muzyka klasyczna powstała wszędzie z osobna, to nie jest nazwa gatunku, oznacza tyle co muzyka ludowa czyli każda kultura powinna mieć swoją własną muzykę klasyczną.

Cytuj:
My tez zgapilismy i nic nowego w zasadzie nie odkrylismy.

Otusz myslisz się Dżery, mamy kompozytorów którzy są zaliczani do pionierów (jak np. Szymanowski), oni nie. Ich największe dziecko to Akira Ifkube który napisał muzykę do Godżilli i w przerwie na sranie kilka utworów nie-filmowych których prawie się nie nagrywa.

Cytuj:
My zetknelismy sie ze wschodem i oni cos z tego wyciagneli, (i w dodatku stali sie w tym lepsi) a my?
Jestesmy z tylu a ty to odwracasz do gory nogami. WTF?

Niczego nie odwracam. Po pierwsze wcale nie stali się lepsi, co udowodniłem wyżej, dla mnie to co oni robią to tak jak gdyby Indianie w Ameryce nie walczyli o swoje ziemie i zwyczaje i bez oporu, masowo przechrzcili się i zaczęli nosić cylindry. Albo gdyby murzyny w Afryce zaczęły budować neo-gotyckie katedry z bambusa. Przejęcie czyjejś kultury na taką skalę świadczy o braku szacunku dla własnej.

Cytuj:
Więc po co istnieja dofinansowania by wszyscy mieli rowne szanse na start? Nie dlatego czasem ze niektorzy NIE maja tej szansy by sie wybic chocby byli beethovenem

Na wschodzie raczej powinny być inicjatywy typu "nie posyłaj swojego dziecka do muzycznej na siłę" i "nie zmuszaj go do ćwiczenia 10 godzin dziennie" :oops:

Cytuj:
Zresztą mało kto słyszał o gwiazdkach popu japońskiego jak np. Ayumi Hamasaki a mimo to była w swoim czasie w czołówce najlepiej zarabiających gwiazd muzyki na świecie. Po chuj jej sława w takiej Europie więc?

Zajebiste porównanie.

Cytuj:
Dzisiaj nie promuje się tak artystów.

A jak promowano Chopina?

Cytuj:
Musisz wziąć pod uwagę, że Europa byłą w swoim czasie o wiele bardziej rozwinięta gospodarczo od Japonii. Poza tym Japonia przegrała wojnę co wiązało się z przyjęciem kultury zachodu.

Czyli przegrali podwójnie: pod względem militarnym i moralno-duchowo-kulturowo-w ogóle. O tym mówię właśnie.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 12 ] 

Strefa czasowa: UTC [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL