Dziwna cenzura w grach.

liq · **Dołączył(a):** So 17 lip 2004 13:25 **Posty:** 1458

Gdyby była możliwość wstawienia opisu pod nazwę tematu, napisałbym "na przykładzie GTA: SA"

GTA jest dostępne tylko dla dorosłych, co jest akurat jasne. Gra jakby nie było opiera się na przemocy. Producenci by sprzedać jak najwięcej płyt, ukryli sceny seksualne (są kraje, gdzie przestrzega się przepisu "od lat 18") dzięki temu mogły tą grę kupić osoby 17 letnie. Jednak wystarczy zainstalować mod i już wszystko jest. Nie, nie podnieca mnie oglądanie seks animacji komputerowej. Zastanawiam się dlaczego akurat to ocenzurowano? Nasz bohater w GTA łamie prawo bez przerwy, często brutalnie. Możemy m.in

- Przejeżdżać
- Topić
- Palić
- Kraść
- Zabijać

Krwi, przemocy, brutalnych ataków jest baardzo dużo. O napadach na funkcjonariuszy publicznych nie wspominajac

Ale czy seks jest przestępstwem? Skoro go ocenzurowali to coś złego w nim musi być. I to gorszego od zabiciu 50 osób za pomocą piły mechanicznej. Stosunek seksualny jest nam ludziom potrzebny do rozmnazania się a ponadto dostarcza dużo przyjemności. Mozliwości gwałtu w GTA:SA nie ma. A na miłość dziewczyny trzeba sobie zasłużyć. Gdyby to było ciut bardziej rozbudowane gra mogła by uczyć szacunku do kobiet. Ale nie, to co naturalne i normalne zostało ukryte.....dlaczego ludzie wolą zabijanie od seksu?

Smokosz

Dlatego, że przed resztą wymienionych przez ciebie rzeczy nie sposób nieletnich uchronić. Nikogo chyba nie dziwi, kiedy kilkuletnie dziecko ogląda w telewizji film akcji, gdzie twardy glina strzela na lewo i prawo, i chyba nie do kaczek. Nawet w filmach animowanych ze strusiem pędziwiatrem i kojotem bez przerwy obaj się rozjeżdżali, zrzucali na siebie fortepiany i próbowali wysadzić. Niby nawet kiedy im się to udawało żaden z nich nie tracił życia, najwyżej wstawał z ziemi mając klawisze zamiast zębów. Ale powszechnie jest wiadomym, że kojot strusia chciał posłać w zaświaty. I to tylko jeden z wielu takich przykładów. Wyrządzanie drugiemu człowiekowi krzywdy, w tym zabijanie, jest wszechobecne. A seks? Przed magiczną godziną nigdy nie widziałem w TV filmu w którym pokazano by coś więcej niż latające ubrania albo jakiegoś pana kładącego się na pani, ale to jeszcze nic strasznego. Nie trawie tego tym bardziej, że zabijanie nie jest naturalną rzeczą, którą każdy w nas w życiu prędzej czy później napotka, w przeciwieństwie do seksu. Dziwny ten świaaaat, tra, la, la.

Lord_Zabujca

Hmm... Hot Coffee to już pieśń przeszłości, najnowszym (i bardziej jaskrawym, choć mniej się o nim słyszało) znanym mi z takich wyczynów jest sprawa Obliviona. Kto grał (nie polecam, gra jest cieńka jak naleśnik - POWOLI WYSYSAJĄCY DUSZĘ NALEŚNIK POZOSTAWIAJĄCY TYLKO W JEJ MIEJSCE EGZYSTENCJALNĄ PUSTKĘ; Hmm... Choć akurat większość z tych misji o których piszę była w miarę znośna) to z dobrą dozą prawdopodobieństwa przeszedł misje dla Dark Brotherhood, "gildii" (choć lepiej powiedzieć "kultu") zabójców na zlecenie. Oferuje ona takie atrakcje jak morderstwa z zimną krwią, zdradę na własnych kompanach, piwnicę pełną walających się gnijących trupów przypadkowych mieszkańców miasta, starą i zasuszoną odciętą głowę jako istotny element questa, dziennik psychopatycznego mordercy do poczytania, a także nagie, podwieszone od sufitu za kostki okaleczone (tak "strategicznie" dla obejścia "OMG GOŁY FACET", jak i ogólnie) nagie ciało pewnego gościa, otoczone przez zachwycających się nim jego zabójców. Wraz z tymi wszystkimi atrakcjami gra dostała jednak "od lat 13" - awans do "od lat 17" zapewniło jej dopiero to, że pewni modderzy po pogrzebaniu głęboko w plikach graficznych na płycie znaleźli, uwaga, uwaga! Przeciętnierozdzielczościowy kobiecy biust topless! Sądzę że opinię na temat tej sprawy wyrobicie sobie dalej sami całkiem bez mojej pomocy :lol:

.

Ale - czy w grach komputerowych "przemoc OK, seks HIPERBE" to czasem nie jest fenomen amerykański? Nie pamiętam ostatnio żadnej takiej afery w Europie - ba, ostatnie przypadki cenzury jakie sobie przypominam to te powtarzane raz po raz niemieckie wyczyny z zieloną krwią i wywalenie wszystkich sprite'ów dzieci z Fallouta 2 (a to daaawno było). Wszystko to to cenzura przemocy właśnie przecież? Przypomniałby ktoś nam tutaj jakiś taki nasz europejski wyczyn?

liq · **Dołączył(a):** So 17 lip 2004 13:25 **Posty:** 1458

W Europie? Hmmm wkrótce to może być Polska.

Cytuj:

Gry uczą sadyzmu i zachęcają do przemocy, również do tej na tle seksualnym

http://wiadomosci.onet.pl/1570576,11,item.html

To co prawda słowa najwyższego polskiego patrioty, a on mówi dla rozgłosu, jednak coś się stać może. Z drugiej strony jest tyle gier gdzie zabija się szatany i agentów...

A Amerykanie, to podobny naród to nas. Tzn. też dziwni. To chyba oni stworzyli rewolucje seksualna? A w grach się czepiają...

Andrzej

Cytuj:

Skoro go ocenzurowali to coś złego w nim musi być. I to gorszego od zabiciu 50 osób za pomocą piły mechanicznej.

Problem jest prostszy niż ci się zdaje. Po prostu spytaj mamy co by wolała by ogladal jej syn: scene zarzynania kolesia czy scene porno?

liq · **Dołączył(a):** So 17 lip 2004 13:25 **Posty:** 1458

Ooo Andrzej napisał. No to temat tak szybko nie umrze;)

Cytuj:

. Po prostu spytaj mamy co by wolała by ogladal jej syn: scene zarzynania kolesia czy scene porno?

Zależy co rozumiesz przez "scenę porno". Jest jeszcze erotyka. I napewno moja mama by wolała zebym oglądal film erotyczny niż rozsiekanie kogoś na kawałki za pomocą siekiery.

Poza tym mówimy o samym sensie tej dziwnej cenzury. Przeciez scenki w grach moga być erotyczne a nie odrazu pornole. Przecież zakazana tak jak zabijanie czy kradzież jest pornografia a nie erotyka...

Wracajac do ogladania filmow z mama. Nigdy rodzinnie nie ogladaliscie Jamesa Bonda? Sorry, ale dla mnie nawet jeśli on i ona w filmie byliby nadzy to nie jest pornografia. Jeśli dla ciebie tak, to cóż jesteś bardzo delikatny.

Czy ta fotka jest dla ciebie pornolem? W GTA grafika jest daleka od realizmu, więc po co musieli je ocenzurować?

No i licze ze mi wytłumaczysz dlaczego nagość ma działać na człowieka gorzej niż zbrodnia.

Andrzej

Lol Przecież ja nie powiedziałem nic z tego co mi zarzucasz.

Cytuj:

Zależy co rozumiesz przez "scenę porno". Jest jeszcze erotyka. I napewno moja mama by wolała zebym oglądal film erotyczny niż rozsiekanie kogoś na kawałki za pomocą siekiery.

Zależy też jak brutalne będą sceny zarzynania. Ja osobiście wolałbym, by moje dziecko oglądnęło film z elementami erotycznymi niż miałby zobaczyć jak na żywca ktoś odcina komuś rękę.

Cytuj:

Poza tym mówimy o samym sensie tej dziwnej cenzury. Przeciez scenki w grach moga być erotyczne a nie odrazu pornole. Przecież zakazana tak jak zabijanie czy kradzież jest pornografia a nie erotyka...

Dla mnie w ogóle taki zakaz jest bez sensu. Jak w grze mają być sceny erotyczne ( czy też brutalne itd.) to naklejam na pudełku +18 i sprawa załatwiona. Reszta to już problem rodziców. Jednak nie ma sensu zarzucać autorom gier, że cenzurują pewne sceny po to, by na pudełko nie znalazło się+18, bo jak wiadomo wszystko kręci się wokół kasy.

Cytuj:

Wracajac do ogladania filmow z mama. Nigdy rodzinnie nie ogladaliscie Jamesa Bonda? Sorry, ale dla mnie nawet jeśli on i ona w filmie byliby nadzy to nie jest pornografia. Jeśli dla ciebie tak, to cóż jesteś bardzo delikatny.

1 raz w życiu oglądnąłem Bonda i byłem wtedy sam

.
Co do scen erotycznych w filmach, to takie być muszą i koniec. Jedni widzą w tym jakieś piękno, mohery będą się burzyć, a inni powiedzą, że to chwyt marketingowy. Nie dogodzisz każdemu dlatego najlepiej mieć wszystkich w dupie i robić swoje

.

Cytuj:

Czy ta fotka jest dla ciebie pornolem? W GTA grafika jest daleka od realizmu, więc po co musieli je ocenzurować?

Nie jest dla mnie to pornolem, nawet nie erotyką. Określiłbym to czymś w rodzaju aktu

Cytuj:

No i licze ze mi wytłumaczysz dlaczego nagość ma działać na człowieka gorzej niż zbrodnia.

Nic takiego nie powiedziałem. Czytaj uważnie. A jeśli tak jest to jest to pytanie do psychologów.

Lord_Zabujca

Andrzej napisał(a):

Problem jest prostszy niż ci się zdaje. Po prostu spytaj mamy co by wolała by ogladal jej syn: scene zarzynania kolesia czy scene porno?

Jakkolwiek pytania takiego bym zadawać nie chciał (:lol:), to hmm... Coś w tym jest. A to coś nazwałbym ukorzenionym dziwactwem kulturalnym. Kultura "programuje" nas na różną wrażliwość na różne rzeczy (uwaga! Można napotkać bajanie po tym myślniku) - osobiście szukałbym źródła problemu więc głęboko w korzeniach europejskiej kultury, a konkretnie tam gdzie chrześcijaństwo musiało się jakoś pogodzić z kulturami wojowniczych barbarzyńskich najeźdźców, którzy "nagle" przejęli kontrolę nad Imperium Rzymskim. Że owe wymieszanie działo się jeszcze nigdzie indziej jak w wiekach ciemnych, to wyrosłe wykładnie musiały być dość proste. Nie bardzo widzę jak chrześcijaństwo miałoby narzucić w epoce ciągłych i brutalnych wojen, wojowniczym ludom w dodatku, awersję do przemocy w ogóle, stąd zrekompensowało sobie tam gdzie mogło. I tak powstał istotny korzeń kultury, z której potem wyrosło to, co mamy obecnie - z wydzieleniem dość ekstremistycznego pnącza po drodze w Ameryce (do Stanów wypływały w nieproporcjonalnej ilości najróżniejsze odłamy protestantów).

Jak jednak już wspomniałem tam w nawiasie, jest to z mojej strony absolutnie dziki strzał w mrok.

Andrzej

Zaraz, zaraz jak w ogóle brzmi problem?

Cytuj:

dlaczego ludzie wolą zabijanie od seksu?

Problem wynika chyba bardziej z odwiecznej natury ludzkiej, czyli, że wolimy oglądać to, czego nie mamy na co dzień, czy też nie możemy doświadczyć. Chyba dlatego też z takim zapałem czytamy książki fantastyczne. Też gra, w której robimy rzeczy niecodzienne jest ciekawa i się sprzeda (niech nikt nie próbuje mi nawet wspomnieć o The Sims, bo zabiję - ta nie jest gra, tylko jakieś coś

). Niech może jednak jakiś psycholog się tutaj wypowie

liq · **Dołączył(a):** So 17 lip 2004 13:25 **Posty:** 1458

Ten temat przypadkiem trafił w dobry moment.

Cytuj:

Największe skandale związane z grami
(17-07-2007)
Serwis GamePolitics opublikował listę 10 największych skandali w grach wideo.
W zestawieniu przypomniano najbardziej nagłośnione afery, jakie miały bezpośredni związek z grami wideo. Mowa tutaj choćby o słynnej modyfikacji Hot Coffee do gry Grand Theft Auto: San Andreas, odblokowującej sceny erotyczne. Dalej mamy awarie konsoli Xbox 360, a także świeżą sprawę kontrowersyjnego Manhunta 2, którego wydanie wciąż jest niepewne.

Redaktorzy przypominają również starsze afery. Mowa tutaj choćby o grze SimCopter z roku 1996, stworzoną przez homoseksualnego programistę. Umieścił on sceny pocałunków pomiędzy mężczyznami – te zostały usunięte w reedycji gry. Nie zapomniano o tragedii w Columbie z roku 1999, kiedy dwóch nastolatków urządziło masakrę we własnej szkole. Obydwaj byli zagorzałymi fanami Dooma.

onet.pl

a tu lista

http://gamepolitics.com/2007/07/16/gami ... dals-ever/

Andrzej

Cytuj:

Nie zapomniano o tragedii w Columbie z roku 1999, kiedy dwóch nastolatków urządziło masakrę we własnej szkole. Obydwaj byli zagorzałymi fanami Dooma.

Ja mam tylko pytanie do tych idiotów co to oskarżają gry. Czy jeśli zabiłbym razem z kolegą 100 ludzi i powiedział, że obaj jesteśmy fanami Mickey Mouse'a i jego kliki to czy byłaby moherowa kampania przeciw Disneyowi?

Avenger_

Cytuj:

Nie zapomniano o tragedii w Columbie z roku 1999, kiedy dwóch nastolatków urządziło masakrę we własnej szkole. Obydwaj byli zagorzałymi fanami Dooma.

Na te wspaniale przyklady agresji z powodu gier zawsze mozna zadac pytanie: 'a w co grał Genghis Khan?'

Andrzej

Pewnie w Go

Swoją drogą polecam.

Lord_Zabujca

Heh, Chiny podbił jako pierwsze/jedne z pierwszych - ja obstawiam więc że tam się nauczył szachów

Warcraft II pol-1 Forum

Dziwna cenzura w grach.

Kto przegląda forum