To wszystko działo się niedawno. Serwery M$ padły pod naporem ataków.

To był tylko zwykły wirus, prosty banalny programik wykorzystujący jedną lukę w systemie, a jednak wyrządził tak ogromne szkody. Do dzisiaj sobie z nim całkowicie nie poradzono (ciągle szaleje w sieci - spróbuj podłączyć do netu kompa bez SP2 i włączonej zapory)

Jeśli mowimy o sposobie zaglady ludzkosci (jesli cos takiego w ogole bedzie)

organizmu i w efekcie ludzie juz w wieku 20 lat beda mieli Alzhaimera

ze mezczyzna za 100 tysiecy lat utraci zalkowicie plodnosc, co doprowadzi do zaglady

State - co za bzdura! Już lepiej mogłeś to porównać do zagłady Neandertalczyków niż jakichśtam gatunków zwierząt, bo zwierzęta kierują się instynktem, a ludzie myślą.

Mowa jest o tym, że człowiek nie zdaje sobie sprawy ze swoich słabości. Mowa jest o sztucznej inteligencji. Mowa jest o tym, że człowiek robiąc coś doskonałego popełnia błędy.
Dążenie do doskonałości! Taka jest prawda - człowiek może sobie dążyć, ale nigdy jej nie osiągnie. Nie mówcie mi, że jesteście tacy dosknali, bo sie osram ze śmiechu. Tolerancyjni - jaaaasne - Andrzej po dwóch latach nadal pała nienawiścią do tzw. CDApów (czyż to nie śmieszne?), do tego uważa się zawszechwiedzącego (pan "NA PEWNO ja mam zawsze rację!"). Albo popatrzcie sobie na pana Axe - chodząca doskonałość (ale tylko on sam tak uważa).
To są tylk oprzykłady, do tego śmieszne i trywialne. Dajcie sobie spoków chodzące ideały, to do tego wam daleko.
A nia macie nawet pojęcia co się dzieje tam na górze. Tam nie rozchodzi się o to kto jest mądrzejszy, czy kto lepiej gra w wara (phi!) tylko wszystko rozchodzi się o KASE!!!!!!!!!!!
I gdzie to wasze dążenie do doskonałości?

Czy człowiek pomyślał nad tym, co się stanie za kilkadziesiąt lat przy tak wzmożonej eksploatacji złóż naturalnych, zanieczyszczenia środowiska i wycinaniu lasów tropikalnych? Skutki zaczynamy odczówać już teraz - coraz dziwniejsze zmiany klimatyczne. No i czy to są działania "przemyślane"? Czy człowiek próbuje chociaż coś z tym robić? Ludzie nastawieni są na konsumpcję i nic ich nie obchodzi co się dzieje "na zewnątrz".

PRZED STWORZENIEM ROBOTA NAJPIERW ZNAJDZIE SIĘ DROGE DO JEGO UNICESTWIENIA W RAZIE ZAGROŻENIA BO PRZECIEŻ CZŁOWIEK MARTWI SIE O SWE ŻYCIE I ZROBI WSZYSTKO BY JEGO NIE STRACIĆ

Za duzo amerykanskich filmow sie naogladali, gdzie wszystko ladnie pieknie sie toczy, gdzie wszystko swietnie sie konczy, gdzie czlowiek jest zawsze przedstawiany jako jednostka doskonala

Nowe techniki nie wchodzą w życie jedynie ze względu na to, że wiele firm by teraz na tym zbankrutowało (samochody wodorowe), jednak kiedyś trzeba będzie je wprawić w ruch...

Własnie dlatego czlowiek powinien sie kierowac humanizmem by nie konczyc konfliktow bombami atomowymi. Ba ! by w ogole ich nie bylo.

O tym, ze SI nas kiedys zniszczy zrobilo sie dosc glosno i ludzie z kazdym dalszym krokiem beda asekurowac coraz bardziej. Same maszyny nie maja zbyt wielkich szans (tak sadze)

No wiesz... "najmądrzejszy" robot ma inteligencję karalucha (czy tam kota), człowiek kiedyś był taki jak teraz zwierzątka w ZOO

Z doskonałością, to też przesada, ale sam wolę się trzymać tej pozytywnej opcji

zecież ludzie nie są aż tak głupi, żeby stworzyć AI

Powiedzcie mi czy jakikolwiek wynalazek zagrazajacy ludzkosci czlowiek zrobil bez antidotum? Bezmyslnie?
Nie mowie tutaj o bombie atomowej bo ta zostala zrobiona by niszczyc. Tak samo jak i bron maszynowa itp. Ale roboty nie beda chyba do niszczenia?

Stwórzmy nanorobota, który potrafiłby operować rzeczami i je rekonstruować w nanoskali. Wyprodukowanie czegoś takiego byłoby wyjątkowo drogie, a żeby cokolwiek dało się z tym zrobić musiałoby być tego cholernie, ale to cholernie dużo. Co w takim razie wystarczy zrobić aby zciąć koszty? A pewnie, wyposarzyć robocika w mechanizm kontrolowanej samoreplikacji z dostępnych wokół niego materiałów! Od tego momentu wszyscy są szczęśliwi i żyje im się lepiej w erze dobrodziejstw nanotechnologii. Co jednak gdy w jednym z niewyobrażalnej ilości robocików wystąpi wreszcie (lub zostanie celowo wywołany w ramach chociażby zamachu terrorystycznego) błąd który sprawi że zaniknie wszelka kontrola nad jego replikacją? W jaki sposób to wykryć? Jak to powstrzymać przed przerobieniem całych miast na tabuny nowych nanorobotów? Używając jakiejś wbudowanej komendy? Przecież przy tej ilości swobodnie kopiujących się maszyn można już mówić o zjawisku podobnym do ewolucji! Ze zbuntowaną AI dało by się jeszcze jakoś powalczyć. A jak TO zatrzymać?