Warcraft II pol-1 Forum

Warcraft 2 dalej zyje :)
Teraz jest Śr 01 maja 2024 8:48

Strefa czasowa: UTC [ DST ]




Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 48 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: TES: morrowind
PostNapisane: Pn 02 maja 2005 20:54 
Offline
SMOKOSZ
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr 02 lut 2005 17:43
Posty: 1744
Lokalizacja: Białystok <--- cool miasto
hoho jak uznacie ten temat za smokoszwy to nie moja wina :P

A wiec TES - the elder scrolls III a dokladniej morrowind
Gracie/graliście? Zdziwie sie jak nikt sie nie przyzna :)
Jak tak to dajcie ss-y swoich postaci i troche o nich napiszcie :]
Jak nie graliscie to podzwiajcie arcydokladna grafikę

A oto mój paladyn zwany zygfryd:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn 02 maja 2005 21:00 
Offline
Rushing Peon
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 01 lip 2004 14:47
Posty: 479
Lokalizacja: Kobylanka
musze z przykroscia dla ciebie smokosz stwierdzic ze najlepsza gra cRPG jak dla mnie jest Gothic I i II :)
morrowinda mam z dodatkiem tribunal i wcale nie wywiera na mnie to takiego wrazenia choc nie pwoiem gra sie przyjemnie, a gral ktos moze w elder scrolls I daggerfall i elder scrolls II arena? stare swietne gierki naprawde kupa zabawy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn 02 maja 2005 21:07 
Offline
SMOKOSZ
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr 02 lut 2005 17:43
Posty: 1744
Lokalizacja: Białystok <--- cool miasto
graem w gothica I ale jak dla mnie za mao rozbudowany - zbroje tylko w caościa w morrowindzie wszystko mozesz kupowac odzielnie i skadać w calosc , i do tego motyw " punktów lubialności" , na który wpyw ma nawet nasz ubranie -__-
Do morrowinda istnieje pluginow i modow od cholery jakbys je poprzegladal i sie w to zaglembil to bys nie oderwal sie od kompa przez caly dzień.
Ich blask aż morczy - jest mod pozwalajacy na lowienie ryb , wynajmowanie statku , scinanie drzew , garncarstwo , mozliwość sciagania nowych miast gildii i NPC-ów z zadaniami - jakby to wszystko wymienic to by bylo tego tyle jak w sloniowej piramidzie. Powstal tez morrowind online co napewno zwala z nóg , choć nie gralem.
A jak grasz to napisz kim - rase imię itp itd i oczywiście daj ss-a


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn 02 maja 2005 21:14 
Offline
MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So 17 lip 2004 13:25
Posty: 1458
Minusem Gothic'a jest brak mutli :/ a na początku i to ,że trzeba dużo biegać. To nie był żaden motyw 'lubialności' tylko oczywisty fakt ,że jak należysz do jednej bandy to druga banda cię nie lubi :)

Morrowinda nie grałem. Znaczy grałem kilkadziesiąt minut. Poczym wróciłem do NWN

_________________
http://chomikuj.pl/liq0/Galeria/bez*c2*a0tytu*c5*82u,377362451.JPG


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn 02 maja 2005 21:20 
Offline
Rushing Peon
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 01 lip 2004 14:47
Posty: 479
Lokalizacja: Kobylanka
nie nie gram w morrowinda gralem krocitko i to dosc dawno z rok temu za to G 1 i 2 przeszedlem juz nie raz naprawde lbuilem przechodzic to poraz kolejny i kolejny gra jest naprawde wybitna licze ze w G3 bezie multiplayer piranhia bytes cos tam mruczala o trybie MP ale nie wiem jak to sie skonczy choc jestem dobrej mysli
gothic MMORPG to by bylo juz przegiecie lekkie


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn 02 maja 2005 22:53 
Offline
Peon Slayer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr 30 cze 2004 15:32
Posty: 785
Lokalizacja: Event Horizon
Cytuj:
elder scrolls I daggerfall i elder scrolls II arena?

jakoś mi sie wydaje ze bylo na odwrót... w obie stare gralem ale zadnej nie skonczylem :| krażyły plotki ze Daggerfall był nie do ukończenia :P
Moro mi sie podobal, nawet bym pogral, ale zaczynalem go z 5 razy i juz wiecej mi sie nie chcialo (za kazdym razem w jakis nieprzewidywalny sposób traciłem wszystkie save'y)

_________________
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn 02 maja 2005 23:18 
Offline
Peon Slayer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 15 lip 2004 20:13
Posty: 842
Lokalizacja: Wrocław
Morrowind? W sumie fajne, ale tamtejszy świat wydawał się okropnie, ale to okropnie zdechły. Gothic bije go w tym względzie na głowę.

A swoją drogą, ciekawostka:

http://speeddemosarchive.com/demo.pl?Morrowind_SS_1426

Filmik ukazujący przejście Morrowinda w niecały kwadrans :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn 02 maja 2005 23:48 
Offline
Peon Slayer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 01 lip 2004 16:05
Posty: 538
Lokalizacja: Zielona Góra
Morrowind - gra poczatkowo zachwyca, wciaga, itp itd:P Ale pozniej staje sie strasznie monotonny. Ja w polowie gry bylem juz nie do ruszenia. Wybijalem miasta itp itd, wiec bo wybiciu Vivec mi sie znudzilo:P No i oczywsicie strasznie skopane dialogi. Zero realizmu itp itd, zero reaksji otoczenia. Ale wielkosc swiata zachwyca - trzeba przyznac:p

Swoja droga cieniutki Twoj paladyn:P Jakis Claymor i redoranska zbroja:P Phi:P Ja biegalem w CALEJ deadrycznej z umagiczniona wlasnorecznie deadryczna dai-katana:P


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn 02 maja 2005 23:59 
Offline
Peon Slayer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr 30 cze 2004 15:32
Posty: 785
Lokalizacja: Event Horizon
Lord_Zabujca napisał(a):
A swoją drogą, ciekawostka:
http://speeddemosarchive.com/demo.pl?Morrowind_SS_1426
Filmik ukazujący przejście Morrowinda w niecały kwadrans :lol:

heh wlasnie mialem to wstawic ale widze ześ mnie ubiegł ;)
mi sie tam najbardziej podobały speedruny Q1(rozwala!), HL1 i Falloutów :) reszte dopiero bede sciagac :)

_________________
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt 03 maja 2005 10:44 
Offline
SMOKOSZ
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr 02 lut 2005 17:43
Posty: 1744
Lokalizacja: Białystok <--- cool miasto
cienki zygfrudzio bo od nowa gram teraz :0 wczesniej 14 lvl i szklana zbroja , deadryczny claymore i dai-katana o ktorej wspomnialeś :0

A co do realizmu i reakcjii otoczenia..nie wim co miales na mysli -__-


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt 03 maja 2005 10:50 
Offline
Rushing Peon
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 01 lip 2004 14:47
Posty: 479
Lokalizacja: Kobylanka
mniejsza o to yco pewnie poprzekrecalem ale gralem i musze powiedziec ze naprawde dlugie i trudne to jest szczegolnie dagerfall

a swiat morrowinda mi sie nie podoba zupelnie... jest nie dla mnie za to gothic... to poezja poprostu ideal gry cRPG jak dla mnie


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt 03 maja 2005 12:06 
Offline
Rushing Peon
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt 02 lip 2004 8:46
Posty: 423
Rogue napisał(a):
mniejsza o to yco pewnie poprzekrecalem ale gralem i musze powiedziec ze naprawde dlugie i trudne to jest szczegolnie dagerfall

a swiat morrowinda mi sie nie podoba zupelnie... jest nie dla mnie za to gothic... to poezja poprostu ideal gry cRPG jak dla mnie

Mnie też swoat morowindu nie kręci jakis taki brudny :P jestem raczej fanem gothica a tu cos dal fanów
http://www.cdprojekt.info/komentarze.as ... l&nid=9226
mnie te screeny sie niepodobaja niewiem czemu ;/


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt 03 maja 2005 12:26 
Offline
Rushing Peon
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 01 lip 2004 14:47
Posty: 479
Lokalizacja: Kobylanka
grafika masakryczna ale te scierwojady i orkowie to jakos juz tak nie w klimacie... ale coz zobaczymy :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt 03 maja 2005 14:30 
Offline
MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So 17 lip 2004 13:25
Posty: 1458
Gdzie jest napisane ,że to o orki? Fajnie się je dookoła zamku zabijało paladynem :) Ale patrząc na ss widzę, że sprzęt trzeba wymienić a by sprzęt wymienić trzeba dostać dobre oceny w szkole :D
To będzie troche offtopickowe (chyba ,że zmienić nazwę tematu na gry cRPG) ale jaki mielście poziom w Gothic II ? Paladynem - 39 , Łowca - 41. Magiem nie skonczyłem.

_________________
http://chomikuj.pl/liq0/Galeria/bez*c2*a0tytu*c5*82u,377362451.JPG


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt 03 maja 2005 15:46 
Offline
SMOKOSZ
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr 02 lut 2005 17:43
Posty: 1744
Lokalizacja: Białystok <--- cool miasto
czy to nie mia być temat o morrowindzie a nie o gothicu? :/
Narazie nie podaliscie zadnych konkretnych powodow i dododow nad górowaniem gothica nad morrowindem


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt 03 maja 2005 15:55 
Offline
Rushing Peon
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 01 lip 2004 14:47
Posty: 479
Lokalizacja: Kobylanka
nie musze podawac powodow smokoszu ja to poprostu wiem :) :) :)
to sa orki a to scierwojady nie widac? sam bym sie domyslil ale wiem to z 2 minutowego trailera przedstawiajacego jedzacego scierwojada i robiacego drzewo orka :) pewnie gdyby byl gothic multiplayerowy to bym jzu tyle na gitarze w pilke i wara nei gral :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt 03 maja 2005 16:05 
Offline
Rushing Peon
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt 02 lip 2004 8:46
Posty: 423
jakby dwójka byla multi to bym byl najlepszy :] :]


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt 03 maja 2005 16:08 
Offline
Rushing Peon
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 01 lip 2004 14:47
Posty: 479
Lokalizacja: Kobylanka
gigantyczny offtopic ale co tam :)
przeszedlem 2 siedem razy a 1 to jzu nei pamietam :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt 03 maja 2005 16:21 
Offline
Peon Slayer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr 30 cze 2004 15:32
Posty: 785
Lokalizacja: Event Horizon
Gothic - średnia gierka, chociaż mi sie podobała. Ogólnie mechanika samej gry jest BEZNADZIEJNA! Uproszczone do bólu statystyki postaci. Zbroje - to już normalnie PARODIA!!! Nie ma czegoś takiego jak tarcza (wiec po chuja komu uzywanie miecza jednoręcznego?). W plecaku ma przenośną czarną dziure (mozesz sobie nieść tyle wszystkiego ile ci sie podoba - 1000 toporów dwuręcznych (jeżeli tyle znajdziesz). Mały świat, banalne zagadki. Fabuła może i ciekawa, ale liniowa jak jasna holera... Handel zrealizowany debilnie (szczególnie w jedynce - gdy trzeba bylo przerzucią na srodek 2000 grudek rudy) Grafika słabiutka - modele kanciaste, tekstury w niskiej rozdzielczości (prawie umarłem ze śmiechu jak zobaczyłem schody LOL!). Dialogi tak uproszczone, ze tak naprawde nie ma znaczenia co powiesz, bo i tak w koncy musisz powiedziec wszystko.
Cała masa błędów, na przykład czasami kluczowe postacie gdzies sie klinowały i znikały - nie wiadomo było gdzie sie gość podział, okazywało sie ze miał respawn w miejscu początkowym. Moj ojciec musial rozpoczynac całą gre od nowa bo gdzieś w jakiejśc świątyni nie dało sie czegoś tam uruchomić (trigger nie zadziałał) i nawet cofnicie sie do odległego save'a nie pomagało i musial zacząć od nowa).
Każdą z zagadek da sie rozwiązać praktycznie w jeden określony sposób.

Grałem tylko w jedynke, nawet mi sie podoała. Dwójke i Noc Kruka tez mam oryginały, ale nawet nie zacząłem w to grac - poprostu mnie nie wciągnęło... gra ogólnie średnia.

_________________
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt 03 maja 2005 16:24 
Offline
Rushing Peon
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 01 lip 2004 14:47
Posty: 479
Lokalizacja: Kobylanka
hmm mysle ze zeby sie przekonac do gothica powinienes zagrac w G2 :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt 03 maja 2005 16:28 
Offline
Peon Slayer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr 30 cze 2004 15:32
Posty: 785
Lokalizacja: Event Horizon
a co jest w G2 lepszego od G1? Engine odrobine poprawiony, ale nadal kiepski. Dialogi - forma niezmieniona. Zagadki - nadal banalne, Fabuła - nadal liniowa. Błędy - ich jeszcze więcej. Świat - troche większy.

Prawda red jest taka, ze jak sie komuś coś podoba, to nie zwraca uwagi na słabe strony. To tak jak z miłością - jest ślepa.

_________________
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt 03 maja 2005 16:41 
Offline
MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So 17 lip 2004 13:25
Posty: 1458
http://www.gothic.go.pl/
Błędy? Mogę prosić przykłady? Bo w GII takowych nie pamiętam.
Tarcza? No właśnie plus! Gra jest prosta przynajmniej
Liniowość? Gra zajmuje sporo czasu niezależnie od tego, który raz się w nią gra. W GII masz trzy drogi wyboru i prawie każde zadanie na 2-3 sposoby możesz wykonać.
Zagadki? To nie przygodówka. Zagraj w Myst^^
Fabuła? W GI była ok...w GII trochę gorsza, ale pamiętaj o własciwie nei dodatku a rozszerzeniu - Nocy Kruka.

Poza tym w świecie Gothic'a można się bawić nie tylko wykonując zadania. Ja dużą cześć gry spędziłem na łażeniu po lasach...byłem tam wszędzie. Próbowałem nawet poskakać z tych skał niedaleko wieży Xardasa. Za daleko nie doszedłem bo wargów za dużo, ale możliwe ,że tam było przejście do Doliny :P

_________________
http://chomikuj.pl/liq0/Galeria/bez*c2*a0tytu*c5*82u,377362451.JPG


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt 03 maja 2005 16:53 
Offline
Rushing Peon
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 01 lip 2004 14:47
Posty: 479
Lokalizacja: Kobylanka
ja wyszedlem w demie poza obszar dema.. to sie cholernie duzo naskakalem po gorach fajnie bylo wejsc do miasta a tam zadnych ludzi hehe tylko budynki i 2 straznikow przy bramie ale odizwo potwory byly :D moglem chodzic po calym nowym swiecie a normalnie demo konczylo sie za farma lobarta (niewidzialna sciana) i mniejwiecej na wysokosci alchemika constantino w pelnej wersji g2 tez odkrylem wiele ciekawych rzeczy

a w g1 rozwizal ktos quest Chromanin bez solucji ? ja tak ^^ te zagadki byly mocne


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt 03 maja 2005 19:22 
Offline
SMOKOSZ
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr 02 lut 2005 17:43
Posty: 1744
Lokalizacja: Białystok <--- cool miasto
chromanin to tylko niewiadomoco bo to tylko jakies ubariwnie gry.
Ja wyszlem za kolonie karną , ale jedyne co tam jest to miejsce z intra a dalej szara otchań.
Liniowa fabula nie jest mym zdaniem. Ale skupiamy sie na watku glownym , a w morrowindzie mamy multum gildi i pobocznych questów - znam gościa na 85 lvl-u który nie zrobil jeszcze nic co do niego.
A tarcza to wazny element bo w morrowindzie sluzy do tego do czego suluzyc powinna tzn do blokowania ciosów a nie do dodawania " punktów pancerza"
A świat gry? Czytalem ze wszystkie napisy w morku to ponad 5000 stron maszynowpisu.
A książki - m gothicu I jest ich kilka i zawieraja kilka zdań
a w morrowindzie sa ich SETKI i prawie każda ma sens / fabule w zaleznosci od tego jaka to ksiazka - sa tam od receptarza alchemicznego po powiesc " chutliwa aragorianska pokojówka "


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt 03 maja 2005 20:05 
Offline
Peon Slayer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 01 lip 2004 16:05
Posty: 538
Lokalizacja: Zielona Góra
Smokosz - dokladnie to co mowilem. Ale poatrz na dialogi? Zero jakiegokolwiek realizmu. Zero jakiegokolwiek kontaktu z BN'ami. Dalej - jak juz mowilem - niesmiertelnosc po osiagnieciu ktoregostam lvlu. Co za zabawa z gry, kiedy nic ani nikt nie jest w stanie zabrac Ci wiecej niz 1/10 zycia?
Dalej - dziennik. Poprostu tragedia. Ja gralem z kartka bo inaczej nie moglem sie polapac co z czym i kiedy.
Dalej - zadania. God, tozto tragedia (nie mowie, ze wszystkie). Idz z Balmory na drugi koniec kontynentu, tylko po to zeby dowiedziec sie od jakiegos dziada ze ma Cie w dupie i wroc. Kiepsko.
Dalej - bogacenie sie. Nie wychodzac z Caldery mialem tyle kasy, ze moglem wykupic wszystkie sklepiki i jeszcze by mi w cholere kasy dostalo. Jak? Okradajac wiesniakow ktorzy ZUPELNIE nie reaguja na to, ze im obrabiasz chate. W Gothicu sie na Ciebie dra jak tylko wejdziesz do ich domu.
Nie pamietam gdzie, ale gdzies mozna bylo dostac amulet ktory przywolywal daedre. W tym momencie gra sie konczy. Zanim daedra upadnie na ziemie naciskasz spacje i wyciagasz z niej jakies deadryczne bronie itp itd. Kasy masz tyle, ze moglbys w niej plywac.
No i oczywiscie pauza podczas przegladania ekwipunku. kolo Cie zabija, a ty w 1 sekunde lykasz 20 miksturek i po zabawie.
Ubogi bestiariusz, ale na to cierpia obie gry - i gothic i Morro.
Wiecej wad nie pamietam, ale jakbym zagral jeszcze raz to pewnie znowu bym cos znalazl:P


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt 03 maja 2005 20:44 
Offline
SMOKOSZ
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr 02 lut 2005 17:43
Posty: 1744
Lokalizacja: Białystok <--- cool miasto
Smoku napisał(a):
Smokosz - dokladnie to co mowilem. Ale poatrz na dialogi? Zero jakiegokolwiek realizmu. Zero jakiegokolwiek kontaktu z BN'ami.

Tak w morrowidznie nie maz kontaktu z battle.netem :P A tak wogle to chyba chodzilo ci o kwestie wypowiadane przez naszego bohatera? sa w maym stopniu ale po co one - dajesz pochlebstwo niewazne czy " nadobny kwiecie reszta to smiecie " czy tez " masz takie uszy ze kazdy oczy wybauszy "

Smoku napisał(a):
Dalej - jak juz mowilem - niesmiertelnosc po osiagnieciu ktoregostam lvlu. Co za zabawa z gry, kiedy nic ani nikt nie jest w stanie zabrac Ci wiecej niz 1/10 zycia?
od którego mniej wiecej lvla takie cos ci sie zdazalo? na 20 juz w miastach wiekszośc choć niewszyscy sa slabsi ale tak to jest jak sie jest wybrancem :S wystarczy poszukać A wiesz kto to umbra? gosc na zachod od Suran mowi ze tyler w zyciu przezyl ze tylko chce umrzec - ale smiercią wojownika - i wyzywa nas na 1 vs1 - pierwszy raz go spotklaem i sie zgadzam , koncze rozmowe i w jakies 3 sekduny leze na ziemi - jak ci sie podoba? spotkales go kiedys?
Dalej - dziennik. Poprostu tragedia. Ja gralem z kartka bo inaczej nie moglem sie polapac co z czym i kiedy.

[/quote]Dalej - zadania. God, tozto tragedia (nie mowie, ze wszystkie). Idz z Balmory na drugi koniec kontynentu, tylko po to zeby dowiedziec sie od jakiegos dziada ze ma Cie w dupie i wroc. Kiepsko.[/quote] Niee tak wykonuje sie zadania nie majac pojęcia o grze , bo jak ktoś nas ma gdzies to znak ze trzeba mu zprezetowac troche zlota :) Jest taka umowna granica - od 70 ptk lubialności u owego faceta - jesli tak ma byc to wygada sie - i tak w wiekszosci zadan w ktorych kogos o cos prosimy / chcemy zalatwic cos bez rozlewu krwi . Tu morrowind ma przewage nad gothicem.

[/quote]Dalej - bogacenie sie. Nie wychodzac z Caldery mialem tyle kasy, ze moglem wykupic wszystkie sklepiki i jeszcze by mi w cholere kasy dostalo. Jak? Okradajac wiesniakow ktorzy ZUPELNIE nie reaguja na to, ze im obrabiasz chate. W Gothicu sie na Ciebie dra jak tylko wejdziesz do ich domu.[/quote] Tak dra sie ale jak polozysz sie w ich lozku to spisz spokojnie do rana - w morku jest inaczej nie mozesz spac w codzym lozku a jak sprobojesz placisz grzywne
[/quote]Nie pamietam gdzie, ale gdzies mozna bylo dostac amulet ktory przywolywal daedre. W tym momencie gra sie konczy. Zanim daedra upadnie na ziemie naciskasz spacje i wyciagasz z niej jakies deadryczne bronie itp itd. Kasy masz tyle, ze moglbys w niej plywac.[/quote] To wykorzystanie buga gry , w gothicu tez jest wiele podobnych .

[/quote]No i oczywiscie pauza podczas przegladania ekwipunku. kolo Cie zabija, a ty w 1 sekunde lykasz 20 miksturek i po zabawie.
Ubogi bestiariusz, ale na to cierpia obie gry - i gothic i Morro.[/quote]
Z miksturami to blad , ale jesli chcemy np zrobić cos co w rzeczywistoci robi sie szybko np zmienic broń , wlaczyc klawisz skrótu do czary to jest zaleta


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz 05 maja 2005 23:07 
Offline
Peon Slayer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 15 lip 2004 20:13
Posty: 842
Lokalizacja: Wrocław
flamed napisał(a):
Tarcza? No właśnie plus! Gra jest prosta przynajmniej


Que? To jest jeden z głupszych możliwych argumentów. Gdyby wywalić kusze, łuki, magię i miecze dwuręczne gra również byłaby prostsza. Czy lepsza?

Cytuj:
Liniowość? Gra zajmuje sporo czasu niezależnie od tego, który raz się w nią gra. W GII masz trzy drogi wyboru i prawie każde zadanie na 2-3 sposoby możesz wykonać.


"Gra zajmuje sporo czasu" - to nie ma żadnego związku z liniowością.
"W GII masz trzy drogi" - trzy długie linie, mocno nakładające się na siebie zresztą. To nie jest nieliniowość.
"prawie każde zadanie na 2-3 sposoby możesz wykonać." - ?? Na to nie wiem kompletnie co powiedzieć, bo zdawało mi się że było tak tylko z rodzynkami...

Cytuj:
Zagadki? To nie przygodówka.


Dokładnie. Tylko po co w takim razie w ogóle je dano?

Nie zrozumcie mnie źle, Gothic I i II to bardzo dobre gry ze swoimi sprawiającymi wrażenie żywych światami i całkiem nienajgorszym systemem walki wręcz. Nie zmienia to jednak faktu że powyższe zarzuty są jak najbardziej poprawne.


A teraz lista zarzutów i obserwacji względem Morrowinda:
- Fatalny system walki wręcz. "Wyceluj w potwora, Klik, klik, klik, klik, klik, klik, klik, klik, klik, klik, klik, klik, klik, klik, klik, klik, klik, klik, klik, klik, klik, klik, klik, klik, klik, klik, klik, klik, klik, klik, klik, klik, potwór zdechł, następny"
- Jeszcze fatalniejszy system niemagicznej walki na odległość - aby trafić potwora wycelować w niego musi nie tylko postać, ale i gracz. Czyli nawet przy maksymalnie rozwiniętych umiejętnościach postać i tak nie będzie trafiać w nic z łuku z odległości większej niż 3 metry jeśli gracz jest naprawdę kiepski w grach FPP. Gdzie tu sens?
- System rozwoju umiejętności który aż BŁAGA żeby go oszukiwać (np. poprzez wejście w grze do sklepu, obciążenie klawisza skradania się i pójście spać, aby następnego dnia obudzić się ze skradaniem wyszkolonym na 100)
- System dialogowy jest zwyczajnie NĘDZNY i stanowi znaczny krok wstecz w porównaniu do drzewek dialogowych.
- Świat wydaje się być martwy, a przynajmniej nieumarły. Wszyscy NPC to postacie bez krztynki życia czy też charakteru stanowiące chodzące słupy ogłoszeniowe. Wszystkie zwierzęta również mają jeden cel w życiu - zginąć jako wstępnie nieagresywna ofiara gracza lub zginąć w samobójczym i bezmyślnym ataku na niego.
- Muzyka. Teoretycznie ta gra starcza na wiele, wiele godzin, więc muzyki jest zwyczajnie NIESAMOWICIE MAŁO!
- Książki. Dużo tekstu. Naprawdę. Tylko po co? Jakbym chciał poczytać książkę to bym po prostu wziął ją z półki, albo od biedy przeczytał gdzieś w formie elektronicznej. Tylko po kiego mam to robić w grze?
- Gra jest diabelnie liniowa. Prawda, tych linii jest sporo, ale to ciągle liniowość. Gra jest liniowa w głównym queście, gra jest liniowa w questach gildii. Jedyne co można robić w tej grze nieliniowo to zwiedzanie okolicy (której jest zresztą sporo - dlatego gra powinna przypadać do gustu graczom z żyłką odkrywcy (której ja nie mam :P ))

W skrócie jedyną ratującą w moich oczach Morrowinda rzeczą jest fakt że wyszedł na konsolę (choć gdyby tego nie zrobił, pewnie byłby o niebo lepszy). Możliwość leniwego siedzenia na kanapie z kontrolerem w ręku i grania nadaje sprawie uroku. Oczywiście przy takim podejściu ciągle pozostaje mały problem - ja nie mam konsoli :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt 06 maja 2005 8:08 
Offline
Peon Slayer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr 30 cze 2004 15:32
Posty: 785
Lokalizacja: Event Horizon
Cytuj:
Błędy? Mogę prosić przykłady? Bo w GII takowych nie pamiętam.


Gralem tylko w G1 i to dawno, wiec nie pamietam za wiele. Pierwszy jaki napotkałem -

:arrow: chcesz wejsc do zamku w starym obozie, a straż nie chce cie wpuscic? nic prostszego - wyciągnij bron i przebiegnij, jak juz bedziesz w srodku schowaj bron i... voila! jestes w srodku :P
:arrow: otweranie zamków: mozna każdy praktycznie otworzc za pomoca 1 (!!!) wytrychu - zapisz gre. otwieraj i zapisuj kombinacje. jak sie zlamie, zrob load i od nowa.
:arrow: w taki wlasnie sposob juz na poczatku gry mozesz miec tyle kasy ze bedziesz nia srać - idź do zamku Gomeza (w sposób, ktory wczesniej opisalem) i włam sie do wieży. Potem obrabum wszystkie skrzynie... ah jakie to proste
:arrow: Handel - jak juz wspomnialem - gdy juz sralem rudą chcialem kupic jakis drogi przedmiot, to czekalem kilka dobrych minut zanim przerzucilem na srodek kilka tysiecy bryłek.
:arrow: Jeżeli bieganie wydaje ci sie zbyt wolne, nic prostszego - cały czas skacz (jak sie nauczysz akrobatyki, to juz jest PRZEGIĘCIE)
:arrow: Pod wodą nigdzie NIC nie ma, nawet ryb... nie mowiac juz o jakims zatopionym skarbie :P
:arrow: w jakiejs tam twierdzy, gdzie trzeba bylo sie zamienic w chrząszcza... ja wpadlem na to od razu, moj brat nie ;) tak dlugo kombinowal az przez BUG w pozycjonowaniu postaci przerzucilo go przez sciane :P to samo bylo w G2 - przeszedl przez palisade, znalazl jakas jaskinie gdzie leżeli martwi bohaterowie - Diego i kilku tam jeszcze, ktorzy potem normalnie "żyli" po dobrej stronie palisady... pewnie cos tam mialo byc, ale ze nie dokonczyli, to poprostu walneli palisae, zeby sie nie dalo wejsc
:arrow: w zatopionej wiezy niedaleko Xardasa jest sporo zombiaków. Na niskim lvlu nie dalo sie tego wybic, ale starczylo ich "utopic" i po sprawie. mimo wszystko skrzynek sie nie dalo otworzyc (bylem zawiedziony)
:arrow: Ognisty golem kolo Xardasa - walnalem mu z lodowego pocisku i wskoczylem tam na ten "tarasik" - golem NIC mi nie zrobil, ale pobiegl gdzies w holere i tyle go widzialem... musialem zrobic LOAD :| (tak mialem znacznie czesciej, nawet z NPCami, ktore biegly za mna)
:arrow: atakuje cie cos silnego? wejdź na jakas przeszkode i strzelaj - wiekszosc przeciwnikow cie tam nie dorwie

bylo tego jeszcze duuuzo duuuzo wiecej, ale nie pamietam, bo naprawde bardzo dawno w to gralem... musialbym sie spytac brata - on cala "Noc Kruka" przechodzil wykorzystujac glownie bledy

_________________
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt 06 maja 2005 9:50 
Offline
SMOKOSZ
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr 02 lut 2005 17:43
Posty: 1744
Lokalizacja: Białystok <--- cool miasto
:arrow: chcesz wejsc do zamku w starym obozie, a straż nie chce cie wpuscic? nic prostszego - wyciągnij bron i przebiegnij, jak juz bedziesz w srodku schowaj bron i... voila! jestes w srodku :P

To akurat dziala wszędzie gdzie nie chcą cie wpóścić

:arrow: w taki wlasnie sposob juz na poczatku gry mozesz miec tyle kasy ze bedziesz nia srać - idź do zamku Gomeza (w sposób, ktory wczesniej opisalem) i włam sie do wieży. Potem obrabum wszystkie skrzynie... ah jakie to proste

Albo wejdz na dom fiska a tam jest sekretna dziura w ścianie przez którą latwo sie dostac do owej wierzy , mianowicie do miejsca gdzie ukryta jest "gniewna stal" , na 1 lvl kupisz za nia co tylko zechcesz

:arrow: Handel - jak juz wspomnialem - gdy juz sralem rudą chcialem kupic jakis drogi przedmiot, to czekalem kilka dobrych minut zanim przerzucilem na srodek kilka tysiecy bryłek.

Cale szczęście że zbroje sie kupuje inaczej , ale juz sprzedawac je to masakra :D

:arrow: Jeżeli bieganie wydaje ci sie zbyt wolne, nic prostszego - cały czas skacz (jak sie nauczysz akrobatyki, to juz jest PRZEGIĘCIE)

Tak , najlepiej z górki , sam tak caly czas robilem :)

:arrow: Pod wodą nigdzie NIC nie ma, nawet ryb... nie mowiac juz o jakims zatopionym skarbie :P

Między stara kopalnią a nowym obozem pod mostem jest wodospad - podchodzac do ..ekhmm.. powiedzmy " miejsca w którym spada woda " i przechodzac przez nie można dojśc do ukrytej groty z paroma zwojami itp

:arrow: w jakiejs tam twierdzy, gdzie trzeba bylo sie zamienic w chrząszcza... ja wpadlem na to od razu, moj brat nie ;) tak dlugo kombinowal az przez BUG w pozycjonowaniu postaci przerzucilo go przez sciane :P

Niu tak ja tez z godzine nad tym siedzialem :]


:arrow: Ognisty golem kolo Xardasa - walnalem mu z lodowego pocisku i wskoczylem tam na ten "tarasik" - golem NIC mi nie zrobil, ale pobiegl gdzies w holere i tyle go widzialem... musialem zrobic LOAD :| (tak mialem znacznie czesciej, nawet z NPCami, ktore biegly za mna)

Ta a jak ten NPC jest niesmiertnelny jak np. Dusty i spotkasz jakiegos mocnego potwora i uciekasz to on zostaje i walczy z nim , a że jest slaby to walczą kilka godzin

:arrow: atakuje cie cos silnego? wejdź na jakas przeszkode i strzelaj - wiekszosc przeciwnikow cie tam nie dorwie

A to juz akurat nie aż tak źle :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt 06 maja 2005 10:48 
Offline
Rushing Peon
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 01 lip 2004 14:47
Posty: 479
Lokalizacja: Kobylanka
za pierwszym razem jak gralem to z tym chraszczem w tych ruinach to byla smieszna sytuacja co prawda przeszedlem przez ta sciane w jakies 2-3 minuty, dlugo nie kombinowalem, ale co dziwne nawet nei zauwazylem ttej malej dziury obok poprostu zamienilem sie w chrzaszcza i przeszedlem bezposrednio przez brame :)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 48 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL