Warcraft II pol-1 Forum
http://war2pol1.cba.pl/

Czy gwalcenie peonow jest rzecza zla?
http://war2pol1.cba.pl/viewtopic.php?f=4&t=446
Strona 1 z 3

Autor:  Krez [ Śr 29 wrz 2004 22:30 ]
Tytuł:  Czy gwalcenie peonow jest rzecza zla?

pamietam jak pierwszy raz sie wbilem na bne nikt nie plakal ze mu ktos peony wybija :twisted: a przyznam szczeze ze to mnie bawilo najbardziej :twisted:
po jakims czasie pojawilo sie takie pojecie jak rape :?: :!:
qurde od tego momentu zabijanie peonow stalo sie czyms nie na miejscu, dostosowalem sie i nie zabijalem ale wkoncu dochcodze do wniosku ze gwałt na niewinnych niczego peonach jest cool :twisted:
tak wiec oswiadczam ze od tej chwili bede wycinal peony, chyba ze przed rozpoczeciem gry ktos niebedzie sobie tego zyczyl :!:

Autor:  Smoku [ Śr 29 wrz 2004 22:33 ]
Tytuł: 

Zalezy na jakiej mapie. Na BGH - faktycznie jest hamskie i psuje calkowicie gre. Natomiast na innych mapach jest to naturalna rzecz, zreszta bardzo przydatna:P. Tak swoja droga - pojecie reap do europy sprowadzili VR.

Autor:  chevalier [ Śr 29 wrz 2004 22:44 ]
Tytuł: 

Gwałt to rape. Jeśli reap, to już nie gwałt :P

A poza tym to jedna z moich ulubionych taktyk. Zaczynałem od polowania na harvestry w Dune 2. Zniszcz bazę ekonomiczną wroga, a nie będziesz musiał posyłać żołnierzy na śmierć w walce z jego wojskiem.

Autor:  Krez [ Śr 29 wrz 2004 22:45 ]
Tytuł: 

smoku :)
chyba nie chcesz mi wmowic ze kazda mapa sie rzadzi swoimi prawami?
gwalt to gwałt w kazdej postaci jest chamski i psuje gre ;)

Autor:  yco [ Śr 29 wrz 2004 22:49 ]
Tytuł: 

Na mapkach BNE nie ma pojęcja RAPE!
Na BGH faktycznie jest chamski, ale niektórzy aż się o niego proszą zostawiając gold system otwarty calkowicie (sapp). Mnie bardziej boli, jak ktos mi na poczatku gry wpada gruntami i zabija builderów (to podobno nie rape) bo jestem bardziej w tył niż jakby mi zabil w goldzie (ktorego na poczatku jest full)

Autor:  liq [ Cz 30 wrz 2004 8:09 ]
Tytuł: 

zabijać robotników zabijać robotników zabijać robotników zabijać robotników zabijać robotników zabijać robotników zabijać robotników....
a nie gwałcić wy homusy jedne:P

Autor:  Vader [ Cz 30 wrz 2004 9:30 ]
Tytuł: 

Najlepiej niech na ten temat wypowie się sam Peon,to on biedny musi budować,karczować las i biegać po złoto,a potem co? gwałt po tak ciężkiej pracy??Chociaż ostatnio Peon coś wspominał o seksie,ale nie wiadomo czy chodziło mu o gwałt.
Peon wypowiedz się co o tym sądzisz,chętnie cię posłucham :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Autor:  Scooby [ Cz 30 wrz 2004 9:42 ]
Tytuł: 

peonki najlepiej morduje sie blizkiem :) kocham to robic :]

Autor:  szyszek [ Cz 30 wrz 2004 10:04 ]
Tytuł: 

Odnosnie BGH - nie denerwuje mnie to gdy gosc mi zgwalci moje peony. Ale niech wie ze z jego peonow zaraz zostanie naturalny nawoz do kwiatow. Nigdy nie rapeuje pierwszy, chyba ze kogos nie lubie ;)

Zasada "No Rape" przypomina mi troche "no air/magic/towers..." itp. Po prostu gracze nie mogac poradzic sobie z nagminnym zabijaniem ich peonow wymyslili ta zasade zeby gralo sie "lajtowo" i zeby ich peony nie musialy sie niczego bac. Owszem, jest to dopuszczalne - kazdy przeciez ustala takie zasady jakie chce, ale gdy stalo sie to "oficjalna" zasada BGH to troche denerwuje ;/

Dzisiaj na BGH na singlu nudzilo mi sie i postanowilem wyslac 204 peony do kopalni zlota, a nastepnie w drodze do bazy je wybijac Blizzardem :] Niestety, jak daleko by Town Hall nie stal peony sie blokowaly ^^ Ale i tak je zabijalem :P

Autor:  chevalier [ Cz 30 wrz 2004 11:36 ]
Tytuł: 

U amerykańców mnie wkurzają takie ichnie niepisane zasady. Wymyślają sobie np., że tylko jeden atakuje jednego w grze drużynowej. Albo że na archersach nie wolno muru burzyć z boku. Idioci.

Autor:  State [ Cz 30 wrz 2004 12:35 ]
Tytuł: 

Ha skad ja to znam. Ile razy moj pard stal bod wroga baza na gowie samymi ogrami i nie silil sie zeby catape zbudowac albo magie. A jak ja podeslalem takowego to raz bylo - go away he is my

Autor:  Rogue [ Cz 30 wrz 2004 14:40 ]
Tytuł: 

Każda droga prowadząca do zwycięstwa jest dobra , a wybijanie peonow to podstawa !

Autor:  Krez [ Cz 30 wrz 2004 16:26 ]
Tytuł: 

szyszek napisał(a):
Nigdy nie rapeuje pierwszy, chyba ze kogos nie lubie ;)


thx szyszek;P
i vice wersa :evil:

Autor:  szyszek [ Cz 30 wrz 2004 16:37 ]
Tytuł: 

Jesli mowisz to odnosnie wczorajszej gry to cie chyba zabije smiechem. Bo zaatakowalem cie JEDEN raz i to na samym starcie. Na pewno cie nie zrapeowalem. Cos ci sie pomylilo.

Autor:  Krez [ Cz 30 wrz 2004 16:57 ]
Tytuł: 

;P
dziwne troche ale zmojej strony to troszke inaczej wygladalo ale ok
to tylko peony ;)

Autor:  Vader [ Cz 30 wrz 2004 18:34 ]
Tytuł: 

chevalier napisał(a):
U amerykańców mnie wkurzają takie ichnie niepisane zasady. Wymyślają sobie np., że tylko jeden atakuje jednego w grze drużynowej. Albo że na archersach nie wolno muru burzyć z boku. Idioci.


Chev to ty nie wiedziałeś,że Amerykanie to najbardziej poje***ny naród na świecie.Zadufani w sobie i najlepsie we wszystkim,tak im się wydaje.
Pieprzyć ich,nie mogę tego narodu..........

Autor:  Peon [ Cz 30 wrz 2004 21:57 ]
Tytuł: 

No dobrze wypowiem sie. Work Work Ja wole SEX SEX SEX SEX. Najlepiej z knightami

Work Complete

Autor:  State [ Pt 01 paź 2004 13:16 ]
Tytuł: 

E tam z knightami. Zbroja przeszkadza :P Axe sa lepsi :)

Autor:  dj_boss [ Pt 01 paź 2004 17:00 ]
Tytuł: 

ja dotychczas tylko z allerią (pozdro alleria!), a z knightami itp nie mam zamiaru.. :)

Autor:  Krez [ Pt 01 paź 2004 17:40 ]
Tytuł: 

zawsze mozna knighta rozebrac ;P

Autor:  Andrzej [ Pt 01 paź 2004 18:46 ]
Tytuł: 

co za ludzie. Nawet z wara2 zrobią pornografię :)

Autor:  Krez [ Pt 01 paź 2004 22:40 ]
Tytuł: 

hihih
SeX :twisted: SeX

Autor:  chevalier [ So 02 paź 2004 1:13 ]
Tytuł: 

Tak bez miłości? :lol:

Autor:  Krez [ So 02 paź 2004 1:23 ]
Tytuł: 

Miłość to tylko i wyłącznie wymysł kobiet :!:
nieliczac miłosci do matki;) (chociaż to troche inny typ miłosci)
Każdemu normalnemu mężczyżnie o orientacji Heteroseksualnej hodzi tylko o hardcorowy SeX;)
SeX :twisted: SeX
A wracajac do tematu to zal mi tych peonow nie beda mialy milych wrazen po grze z moimi ogrami;)

Autor:  chevalier [ So 02 paź 2004 1:24 ]
Tytuł: 

Dobra, nigdy nie twierdziłem, że jestem normalny :P

Autor:  Kamil_Rak [ So 02 paź 2004 5:03 ]
Tytuł: 

LOL? Jak jest okazja na Rape to czynię to jak najczęściej. Lubię chodzić Death Knightami po mapie i Rapować Peony w każdej z baz wroga. Na każdej mapie. Jak ktoś pisze, że Rape na BGH jest chamski to ma pecha. Ja tak samo mogę się żalić, że atakowanie mnie bez wcześniejszego uprzedzenia jest chamskie a także wchodzenie przez mego wroga całą armią do mej bazy gdy ta zostanie na chwilę otwarta by wypuścić kilku Peonów "na wolność" żeby budowali mi więcej Barracks jest totalnie chamskie, niekulturalne, niehumanistyczne i nielegalne.

Wszystkie chwyty są dozwolone i mogę zrobić wszystko żeby wygrać. Nie istnieją rzeczy nazwane na Battle.necie "rules". Owszem "no air/no magic" itp. ale jeżeli mapa na to nie pozwala a nie jak jakiś tam lamer co w środku gry wyskoczy z tekstami typu "No air!!!". Gdy wchodzę do gry nazwanej "BGH no air no magic" i widzę, że jednostki typu "air i magic" są dostępne... czy je robię? Nie... a to dlatego, że nie chcę się narażać na głupich lamerów co nawet nie potrafią uniemożliwić budowę takich jednostek. Ale jak już założyciel danej gry jest taką lamą piszącą "no a/m/r/t/s" to zaatakuję go Dragonami, Death Knightami, Rushem, Tower Rushem i Sapperami! Nie zgadzam się na takie zasady. Jeżeli chce on grać na zasadach niech się pyta o o innych graczy czy się zgadzają czy nie. A jak gra posiada taką nazwę to nawet nie warto tam wchodzić... A jak ktoś chce tak grać niech zrobi odpowiednią mapę do tego. Z resztą do takich "serwisererów" to ja raczej się nie "podławymaczuję".

Kiedy jest okazja na Rape, Rape! Jest to jedna z prostych do wykonania podstaw kiedy zamierzamy wygrać w danej grze.

Jest to o wiele lepsze niż bezmyślne nawalanie się dziesiątek Ogrów z Blood Lustem i o wiele bardziej zabawne... :lol: przynajmniej dla mnie.

A jeżeli chodzi o te niewinne Peasanty... to czy ktoś pomyślał tutaj o Knightach? Przenieśmy się na chwilę do Francji przed Wielką Rewolucją. Chłopi byli traktowani niesprawiedliwie, ponieważ musieli bardzo dużo pracować i płacić ogromne podatki kiedy to szlachta i duchowieństwo cieszyli się wiecznymi rozrywkami. Nie musieli nawet płacić podatków. Pomyślmy teraz, że Rape może ocalić wiele istot ludzkich. Śmierć kilku Peonów może doprowadzić do tego, że będziemy mieli mniejszą armię, wojna będzie trwała krócej i przeleje się mniej krwi. Walka dziesiątów dziesiątek Knightów czyli postaci wyższych rangą (szlachta) niż zwykłe Peasanty jest o wiele bardziej bolesna dla kraju niż śmierć kilku chłopów. Dołóżmy jeszcze do tego Magów (duchowieństwo) którzy są najwyższą rangą.
Piszę, że lepiej jest zabić wrogich chłopów najpierw i tym skrócić bitwę w czego rezultatem będzie zwycięstwo i mniej ofiar, krwi i łez z obu stron.
Pamiętajcie, że śmierć kilku chłopów to nic w porównaniu do śmierci dziesiątek rycerzy i kilku magów a jeszcze dodając, że oni są o wiele wyższą rangą!!!

:wink: No Blood Lust!!! No Blood Lust!!! No Blood Lust!!! :wink:

"Najkrótsza droga do zwycięstwa wiedzie nas przez skrót... skrót który prowadzi przez wysokie góry." — Kalimura.

Autor:  yco [ So 02 paź 2004 6:58 ]
Tytuł: 

Ale dowaliłeś Kamil z tą Francją :P

Autor:  Krez [ So 02 paź 2004 12:05 ]
Tytuł: 

No air/magic/ogr/grunt/tower/sapper/axe/peon
jeszcze troche i tak sie bedzie grac;)

Autor:  Andrzej [ So 02 paź 2004 12:40 ]
Tytuł: 

hehe niezły post Kamil :) . Ale ja jak jest zasada (tylko na BGH chociaż na bne tez ale jak to jest dla jaj a nie na serio ) no rape to ja nie reapuje chyuba zxe ktos zrobi to pierwszy. Na bgh gra z rapem to nie zabawa bo jakby to bylo dostepne to gra polegalaby na tym ,zeby rozwalic jak najszybciej ekonomie wroga ;/

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/