Warcraft II pol-1 Forum
http://war2pol1.cba.pl/

Ballada w2
http://war2pol1.cba.pl/viewtopic.php?f=4&t=2185
Strona 1 z 1

Autor:  Smokosz [ N 13 lip 2008 18:51 ]
Tytuł:  Ballada w2

Bobry. Wspólnie z Andrzejem postanowiliśmy napisać piosenkę upamiętniającą dawne dzieje war2. Muzyka nie jest gotowa, ale możecie podziwiać i ocenić epicki tekst:

Dziś usłyszycie niezwykłą historię o
zapomnianej krainie Azeroth, w której zalęgło się złooo.
W czasach pozornego spokoju, na arkadyjskich landach,
najwięksi władcy stoczyli ze sobą bój.
Wojny nieustanne, intrygi szkaradne, krainę niszczyły,
<oooo> wolę osłabiły <oooo>, a na południu czaiło się coooośśśś...

Klany przeróżne, szerokie, podłużne,
walczyły ze sobą o każdą piędź ziemi,
niecny lord Axethrower,
straszliwe plótł intrygi,
Rekuzy sławetne szeregi -
mędrcy to sędziwi,
Kniazia Konjada żołnierze,
nieudolnego władcy sługi,
Enforzer pienił się na wszystkich,
jak kraj szeroki i długi,
Wolne Rycerstwo hrabiego Smokosza,
na ślepo szarżowało,
Krwi każdemu z nich,
ciągle było mało.

OOOOOOOOOOOOOOOOO
Wszyscy są zgubieni,
Nadciąga w blasku czerwieni,
Straszliwy wódz Szajna,
las włóczni w słońcu się mieni,
i jego Szwagier mocarny,

trudna rozprawa czeka rycerzy,
setki ich zginą, w cokolwiek kto wierzy,
jedno jest pewne,
nie będzie zwycięzcy,
bitwa przegrana,
również dla ciemiężcy

Stanęli naprzeciw siebie, żądni krwi i władzy.
Nie znali strachu, ni bólu, panowie zagłady.
Nie znali litości, dla życia szacunku
Ich oręż i magia, przerażającego gatunku
Mnóstwo sprawiła każdej ze stron frasunku,
Zakrzyknął król Yco "odwrót, mości panowie"
gdy ujrzał jak tęgo oberwał brat jego po głowie,
Ryknął potężnie Sir Zeli spod szyszaka,
Gdy lancą przeszyty spadł był z rumaka,
Szajna triumfuje, jego szwagier szarżuje,
lecz oto świeże posiłki przybyły,
tumany kurzy pod niebo się wzbiły.

Oto nadjeżdża kawaleria pod wodzą Andrzeja,
co kąsa wafle - wróciła nadzieja.
Pierwszy legł na ziemię Avenger zmożony,
Liquidor siecze wroga niczym szalony,
Smokosz i rycerze jego na oślep wręcz walczą
By odeprzeć wroga, mieczem i tarczą..

Rzęsisty deszcz przykrył widok krwawego zwycięstwa,
Niewielu dumnych jest ze swego męstwa.
Lecz słońce blaskiem swym oświetli niebawem przeklęte pola.

Tymczasem mgła okrywa mrocznym całunem martwe ciała,
słońce już wschodzi,
roztacza krwawą poświatę,
księżyc już odszedł - pogardza tym światem,
śmierć nie zna zwycięzcy, zabrała wszystkich,
przeklęta kraina, zapomniana kraina,
nikt już nie pamięta... jej własna to wina.

Autor:  Andrzej [ N 13 lip 2008 18:56 ]
Tytuł: 

Prace nad oprawą muzyczną tejże epickiej opowieści w drodze.
A ten tekst to dla fanów :P

Autor:  pavlos [ N 13 lip 2008 19:14 ]
Tytuł: 

smieszny fragment o szajnie

Autor:  Avenger_ [ Pn 14 lip 2008 7:56 ]
Tytuł: 

Zmieszany jest tomek [ja] - z jednej strony byl i walczyl, a z drugiej zabil go andrzej (tudziez jego kawaleria).

Autor:  Andrzej [ Pn 14 lip 2008 11:23 ]
Tytuł: 

Miałem paladynów 8 lvl. Nie miałeś szans :D

Autor:  liq [ Pn 14 lip 2008 12:09 ]
Tytuł: 

to się nie może udać jak szajna jest wodzem ;)

Autor:  Smokosz [ Pn 14 lip 2008 12:52 ]
Tytuł: 

To taka przenośnia. Jeden z czołowych CDAPów = ich wuc.

Autor:  raider_Blue [ Pn 14 lip 2008 13:19 ]
Tytuł: 

wiekszosc tych cdapow > wy :<

Autor:  pavlos [ Pn 14 lip 2008 20:04 ]
Tytuł: 

haha nice joke

Autor:  Andrzej [ Pn 14 lip 2008 20:44 ]
Tytuł: 

Agree...

Z tekstem kłócić się nie można, gdyż został napisany pod wpływem natchnienia ;)

Autor:  Szajna [ Cz 17 lip 2008 13:44 ]
Tytuł: 

ah ci oldszulowcy,kij ze wiekszosc to totalne newby ktore szwagier zwany cdapem jechal z zamknietymi oczami,chuj wam w dupe.

Autor:  Smokosz [ Cz 17 lip 2008 16:20 ]
Tytuł: 

Szajna napisał(a):
ah ci oldszulowcy,kij ze wiekszosc to totalne newby ktore szwagier zwany cdapem jechal z zamknietymi oczami,chuj wam w dupe.

Pachoł może zajebać arystokratę łopatą do sprzątania gówna, ale i tak pachoł będzie pachołem, a arystokrata arystokratą.

Autor:  Andrzej [ Cz 17 lip 2008 16:37 ]
Tytuł: 

Szajna napisał(a):
ah ci oldszulowcy,kij ze wiekszosc to totalne newby ktore szwagier zwany cdapem jechal z zamknietymi oczami,chuj wam w dupe.


Nie mozna byc jednoczesnie "oldszulowcem" i "newbem". Blad typowy dla szajny...

Autor:  pavlos [ Cz 17 lip 2008 22:02 ]
Tytuł: 

szajna nie rozumiesz podstawowych pojec bne :/ ale od ciebie to nie ma co za wiele wymagac. Jak szwagier gral pballe to my juz dawno tluklismy ef wiec troche wiecej szacunku :P

Autor:  liq [ Wt 22 lip 2008 10:10 ]
Tytuł: 

Szajna jedną szansę za podniecenie ma gdy go zbanuję. tak często o to prosi. a , że Szwagier po pewnym czasie stał się dobry to nikt nie zaprzecza ;) Zawsze starzy z czasem odchodzą. Niektórzy z nas odeszli w złym momencie i stąd tak rozdmuchane ego takich szajn :/ trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść ;)

Autor:  Andrzej [ Wt 22 lip 2008 10:32 ]
Tytuł: 

Cytuj:
trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść




http://dominikg.wrzuta.pl/audio/wAqGrux ... iepokonani

Autor:  VR-Szwagier [ Śr 30 lip 2008 12:55 ]
Tytuł: 

andrzej sory ale ty juz jestes pokonany :lol: :lol:

Autor:  Andrzej [ Śr 30 lip 2008 15:42 ]
Tytuł: 

Eeee tam. Wygrałbym ostatni turniej na ru 1v1 ale zasnąłem 2 godziny przed rozpoczęciem, i jak się obudziłem to już było po i jakiś noob swift go wygrał :)

Autor:  VR-Szwagier [ Śr 30 lip 2008 16:36 ]
Tytuł: 

Andrzej napisał(a):
Szajna napisał(a):
ah ci oldszulowcy,kij ze wiekszosc to totalne newby ktore szwagier zwany cdapem jechal z zamknietymi oczami,chuj wam w dupe.


Nie mozna byc jednoczesnie "oldszulowcem" i "newbem". Blad typowy dla szajny...

szajna rozumuje newb=noob.

Autor:  Smokosz [ Pt 29 maja 2009 14:12 ]
Tytuł:  Re: Ballada w2

http://w334.wrzuta.pl/audio/6ryzt26LGNE ... zejs_-_waz

PACZCZAJ PAN

Andrzej się zaraz obrazi :oops:

Autor:  Andrzej [ Pt 29 maja 2009 21:51 ]
Tytuł:  Re: Ballada w2

Idź pan w chuj. Już oryginał był beznadziejny a co dopiero to :)

Lista błędów wersji oryginalnej:

1) where the fuck is perka?
2) beznadziejny timing
3) beznadziejny przester
4) beznadziejne brigde (w sumie to ich brak :D )
5) beznadziejne zakonczenie
6) beznadziejne riffy (chociaż gdyby nie przester to by jeszcze mogły ujść)
7) beznadziejny "pustynny" motyw
8) beznadziejne pianie smokosza :)
9) beznadziejne połączenie podkładu i wokalu
10) nie ma żadnego sola, nie licząc intra

Lista błędów wersji tu zamieszczonej:
1) wszystko co powyższe +
2) beznadziejna próba ukrycia powyższych błędów przez zabawy efektami jak mniemam z audacity :)


Lista plusów:
1) Naprawdę podoba mi się ten wstęp, tylko gdyby nie ten zasrany piec...
2) Smokosz masz genialny głos jak dla mnie, jak mówisz normalnie to miażdżysz, ale błagam naucz się śpiewać przeponą i nie pieeeeejjjjjjjjj jak "śpiewasz wysoko" :P
3) Natchniony tekst nie mógł być minusem no przeca.

Konkluzja:
Mówiłem, żebyś nie umieszczał tego, póki to nieskończone. Z drugiej strony nigdy by nam się nie chciało tego skończyć więc jest to co jest :P
I nie obrażam się :twisted: . Ale luz zrobimy porządne coś kiedyś, jak będę miał konkretny piecyk. Teraz skill poszedł znacznie w górę więc konkretne rzeczy będzie można :P

Autor:  liq [ So 30 maja 2009 15:44 ]
Tytuł:  Re: Ballada w2

Hmm jak się zabiera ostrzeżenia ?:D

Autor:  Lord_Zabujca [ Pn 01 cze 2009 0:07 ]
Tytuł:  Re: Ballada w2

Grzebiąc w bazie danych, tak generalnie. Może później dodam moda pozwalającego robić to jakoś rozsądniej.

Autor:  liq [ Pt 05 cze 2009 22:17 ]
Tytuł:  Re: Ballada w2

ee tam i tak nie ma za co ostrzegać. już nawet bluzgać się im na siebie nie chce ;) a mi spamu przerzucać gdzie trzeba.

Autor:  Tytus [ So 06 cze 2009 22:20 ]
Tytuł:  Re: Ballada w2

Cóż, ja zaglądam tutaj przez przypadek lub jak na pocztę dostanę powiadomienie, że coś się tutaj "rzekomo" dzieje :P

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/