Warcraft II pol-1 Forum

gdzie sie wam tak spieszy....zawsze na najwyzszej predkosci gracie....przez co uzywacie tylko blizza ( przy innych czarach np. spowolnieniu trzeba miec chwile zeby wycelowac ) bo najlatwiej i najszybciej.Tak wam sie spieszy ze myslicie o tym bez czego by tu zagrac "no air/magic/lust/...".Dobrze jest jak w BGH uda sie zagrac tylko na "no air" chociaz to glupota bo jak ktos chce wygrac za pomoca gryfow to musi wyprzedzic innych o parenascie minut wiec na poczatku nie ma woja ladowego w bazie...a jezeli nie uzyska odpowiedniej w czasie to latwo go pokonac magami i lucznikami.Przychodza nowi gracze chca sie nauczyc ale jak to maja zrobic skoro po 30 sekudnach moga miec odzial gruntow w bazie na lvl2 ?.Wacraft to wojna a widzial ktos szybkie wojny ? ( nie licze zajecia Danii w 2h podczas II wojny swiatowej ) . Wygrywa sie zawsze wykorzystujac bledy przeciwnika ( vide waterllo ) a na najwiekszej predkosci kazdy blad latwo naprawic przez co licza sie umiejetnosci naszej myszki i podkladki pod mysz.

no jakos to chyba wyszlo ten post jest spowdowany tym ze gra humanami na fastest to samobojstwo. poza tym wkurza mnie "NO"
dziekuje za uwage.
a.k.a exit_warrior

_________________
http://chomikuj.pl/liq0/Galeria/bez*c2*a0tytu*c5*82u,377362451.JPG

Przy graniu na Fastest gra staje się zręcznościówką a nie strategią, wygrywa ten kto szybciej klika ale granie na prędkości mniejszej niż EF jest beznadziejnie wolna... dlatego głosuje na NIE ale pod tym jednym warunkiem - prędkość EvanFaster i Fastest.

Na BGH gra się NO AIR nie dlatego ze jest za szybko, ale dlatego ze ciezko wygrac na NO RULES uzywajac czego innego niz smoki... zamyka sie taki w bazie hallami, obstawia na max wszystkie kopalnie zeby miec szybki napływ złota, potem robi tylko roostów ile sie zmiesci razem z guard towerami kolo zlota, i dorzuca kilka templi (magia na deffence)... a potem zalewa mape smokami... mozna go oczywiscie zniszczyc lądowo, ale taka gra juz jest calkiem bezsensowna - no air jest znacznie ciekawsza i mozna na niej stosowac znacznie wiecej taktyk, niemowiac juz o No AIR/MAGIC (ale z lustem) wtedy trzeba jeszcze wiecej kombinowac.. no chyba ze lama zrobi milion towerów, wtedy odechciewa sie grać :\

Bardzo dlugo gram w gry komputerowe, i predkosc warcrafta jakos nie robi na mnie duzego wrazenia (ech... ten Quake 3...). Laddery fajnie sie gra na faster (adrenalinka) ale bgh to tylko fastest.

oka niech bedzie bgh na fastest ale BNE na EF jak najbardziej!!
przed chwila gralem humanami w bgh no air/magic ale z lustem na jakiegos ppbakera wygralem dzieki elfom

_________________
http://chomikuj.pl/liq0/Galeria/bez*c2*a0tytu*c5*82u,377362451.JPG

dal mnie to bez sensu w ogule ta predkosc ef. Jedyne co z niej pozytecznego to tylko to ze mozna sobie z peona wedrujacego z halla do kopalni jakos wyciagnac. Ale powiedzcie przecierz czary jak slow to przecierz jedno wielkie zero w balaganie gry ;/ owszem czasami moze sie przyda ale przecierz atakuja cie zlustowane ogry. powiesz ze zatrzyma je i paladynami mozna wtedy ale co z tego skoro ogr ktury ma slow i blood lusta wygra z knightem normal chocby nei wiem co. Tak to juz jest:) moze sie myle wiec czekam na argumenty:)

_________________
Dalszy ciąg Tabalugi Kamila: ZŁY BAŁWAN CHCEEEEE... ZAMIENIĆ W ŚNIEG.... WSZYSTKO CO WOKÓŁ TRWA. NASZ DZIELNY TABALUGA ZAWSZE SOBIE RADĘ DA!!!!!

paladyn moze uciec bez zlustowanym ogrem az lust sie skonczy , prawdopobnie spowolnienie zostalo rzucone po lustcie wiec paladyn wygra.
ja tez jestem juz tak przyzwyczajony do max. predkosci ze mimo tego co tu pisze nie chcialbym grac na ef i nizej

_________________
http://chomikuj.pl/liq0/Galeria/bez*c2*a0tytu*c5*82u,377362451.JPG

Sporo gram ladderów, więc do faster jestem przyzwyczajony. Even faster prawie nigdy nie gram.

Co do czarów innych niż blizzard, to rzadko kiedy jest sens. Jak mogę przyłożyć polymorph albo slow, to mogę i blizzard.

No air no magic, ale za to z lustem, tylko zwiększa przewagę orków.

bo troche blizz (firma) skopal sprawe ze w patchach kolejnych nie robil takich poprawek zeby jakos wyrownac szanse bo mimo wszystko w war3 gra ludzmi jest skomplikowana ale jak juz sie obczai wszystko to masakra jest, za to elfami sie gra prosto. A tutaj orkami gra sie prosto i sa silniejsi a ludzie przy dobrym sterowaniu sa poweidzmy tacy sami wiec kto wychiodzi na lepiej ;/ Fajnie jakby blizz obnizyl np ze lust to daje mniejszy atak albo cos

_________________
Dalszy ciąg Tabalugi Kamila: ZŁY BAŁWAN CHCEEEEE... ZAMIENIĆ W ŚNIEG.... WSZYSTKO CO WOKÓŁ TRWA. NASZ DZIELNY TABALUGA ZAWSZE SOBIE RADĘ DA!!!!!

W kampaniach mogliśmy zobaczyć, co komputer grajać humanem potrafi zrobić magią z naszych 9 zlustowanych ogrów. Połowę polymorphem, a drugą slowem. Nieraz umiejętnie w środkowego ogra rzucał fire shielda. Po prostu komp ma tą przewagę w używaniu magii. Gdybyśmy mogli używać magii tak jak komputer nikt by nie twierdzil ze slow i polymorph są nie potrzebne.

Prędkość gry: moim zdaniem fastest, chociaż even faster też może być. Na ladderze prędkość mi nie przeszkadza.

hehe gdybym mogl tak sie magia poslugiwac jak komp ;P . BTW: Ladderowa predkosc to przez cdapow wiekszosc nazywana jest pospolitym lagiem . Przezemine zreszta tez i dlatego tak zadko je gram.

_________________
Dalszy ciąg Tabalugi Kamila: ZŁY BAŁWAN CHCEEEEE... ZAMIENIĆ W ŚNIEG.... WSZYSTKO CO WOKÓŁ TRWA. NASZ DZIELNY TABALUGA ZAWSZE SOBIE RADĘ DA!!!!!

Cóż, z prędkościami to jest tak, że jak ktoś jest kompletnym noobkiem to da na normal bo nie wie że należy coś przestawić (przypadki że jest to działanie ZAMIERZONE są naprawdę rzadkie, wręcz pomijalne). Gdy jest minimalnie mniejszym noobem zacznie dawać wszystko na fastest i zacznie wyzywać od noobow wszystkich którzy grają na jakiejkolwiek innej prędkości (stąd tyle gier na fastest i prawie żadnych na EF - ostatnia inzwazja. Zupełnie jakby nagle ktoś POWTÓRNIE wydał tamten numer CDA, nie zauważyliście?).

Ja osobiście to uważam że ladderowa prędkość jest najlepsza, bo daje najlepszy balans pomiędzy rasami - jak wiadomo ludzie muszą grać magią i w ogóle wiele klikania robić, podczas gdy u większości orków sprawa się sprowadza do "wynaleźć lust, fala 1, fala 2, fala 3, ..." (nic dziwnego - odpowienio rozlokowani paladyni eliminują ich magię z DK, nawet jakby próbowali ich używać), co za trudne w kontroli nie jest. Każda niższa prędkość będzie coraz bardziej przechylać szalę w stronę ludzi (bo coraz łatwiej będzie im odpowiednio czarować), każda wyższa daje przewagę orkom (ludzie nie mają jak wykorzystywać efektywnie magii, a zlustowanie to przy odpowiedniej technice kwestia chwili). Na even faster też da się grać ludźmi, ale jest to już trudne. Na fastest wygrana jest praktycznie niemożliwa i orki są jedynym sensownym wyborem.



Wyślij przed tą armią kilka peonów i wtedy dopiero mów o umiejętnym używaniu magii. To jest skrypt - "zobaczysz jakąkolwiek jednostkę wroga to jeśli masz dość many to polymorph, jeśli nie to slow lub jeśli ilość jednostek>5 i random(9)=1 to flame shield w najbardziej środkową z nich." Może nie tak do końca to wygląda, ale tak działa. Peony zmienią się w owieczki i już możesz atakować bez strachu o ogry.



Te rasy SĄ wyrównane. Po prostu dobrze grać ludźmi trudniej się nauczyć (lust to tylko wyrównywacz szans - gdyby np. ogry miały czar "regeneracja" zamiast niego który dawałby trollową regenerację za 100 many na 90 sekund dowolnej jednostce to wszyscy by brali ludzi (bo niewidzialność)). No i ta gra nie została zaprojektowana do grania zawsze na fastest.

1. jesli chodzi o te peony z kturych komp robi owieczki to przecierz nie bedziesz przez cala gre chyba lazil przed 9 ogrow jakas 9 peonow bo to glupotta. (szkoda peonow;) )
2. wg mnie rasy nie sa wyrownane. powiedezmy ze jest 2 kolesi kturzy maja identyczne umiejetnosci . jeden gra ludzmi a drugi humanem. Prawda ze moga wygrac obaj ale na kogo bys obstawial (szczerze). Choc to troche prawdy ze jak sie umie grac humanami to mozna cuda zdzialac. Jak ogladnalem 1v1 tryza z aodx-ghost (tryz = human, ghost = orc) to az mnie zemdlilo ze mozna az tak wymiatac:) ghost nie mial cienia szansy choc mial lust. wiec to lekko obala drugi podpunkt:) . Sam juz sie mieszam. Najlepiej skonczmy ten temat i pojdzmy na kompromis ze obiee rasy sa silne tylko trxeba humanmi troche lepiej umiec grac;P

_________________
Dalszy ciąg Tabalugi Kamila: ZŁY BAŁWAN CHCEEEEE... ZAMIENIĆ W ŚNIEG.... WSZYSTKO CO WOKÓŁ TRWA. NASZ DZIELNY TABALUGA ZAWSZE SOBIE RADĘ DA!!!!!

gdyby rasy byly IDENTYCZNE to gra byla by bezsensu.
wyobrazcie sobie war3 - 4 rasy a takie same a tak to wiadomo
1.nocne elfy
2.orki i nieumarli
3. ludzie
elfy maja wlasciwie najlepszych herosow jak cala trojka przekroczy lvl 6 , orki maja grunty ktore moga dac im wygrana na poczatku itd.ale to inny temat.Skasujcie temat - dowiedzialem sie tego co chcialem

_________________
http://chomikuj.pl/liq0/Galeria/bez*c2*a0tytu*c5*82u,377362451.JPG

War3 jest inne. I jesli chodzi o race balance jest duzo lepszy od War2. Kazda rasa jest rowna choc sa zueplnie inne. It's cool.

Andrzej, a może wrzuć tego repka gdzieś w załącznik? Popatrzyłbym sobie. Większość czasu na batku grałem ludźmi, ale potem doszedłem do wniosku, że nie warto. Po prostu za dużo razy przegrałem ze względu na lusta, a niewidzialność tego nie nadrobiła. Nawet przy mniejszej prędkości, blizzard przeważnie wciąż bije inne czary na głowę - tylu magów, co potrzeba do zniwelowania zlustowanej dziewiątki wystarczyłoby do zrobienia im niezłej krzywduni blizzardem. Zwłaszcza multicast. A ork też ma taki czar, tylko troszkę inny. No i padło na orka. Zwłaszcza na BGH, ale na BNE też.

Teraz studia, sporo różnych innych rzeczy do roboty, potem do pracy trzeba będzie pójść - brak czasu na perfekcyjne opanowanie ludzkiej magii Ale repka chętnie sobie obejrzę. Może się czegoś nauczę... Wciąż wolę ludzi, a na no air no magic wchodzę właśnie żeby ludźmi zagrać. To samo paintballe, watery i inne takie.

sorry chev ale nie zorbilem repa:) przypadkowo wszedlem do meele gry i od razu wystartowali. Bylo chyba orpucz grajcych z jakies 3 watcherow:). powiedzieli tylko "andy watch" i go a repa nie zdazylem. SS tez nie mam ale mowie wam to co tryz robil ze swojej bazy to cudo jedno wielkie (aha gra byla gow fastest)

_________________
Dalszy ciąg Tabalugi Kamila: ZŁY BAŁWAN CHCEEEEE... ZAMIENIĆ W ŚNIEG.... WSZYSTKO CO WOKÓŁ TRWA. NASZ DZIELNY TABALUGA ZAWSZE SOBIE RADĘ DA!!!!!

Cóż, mnie mniej szkoda peonów niż ogrów. Zwłaszca że za alternatywę ma się zabawę z ciągnięciem tych bardzo szyyyyyyyybkich katapult przed sobą.

Rasy nie są wyrównane, to fakt - z tym że wydaje mi się że przewaga jednak leży po stronie ludzi, którymi jednak jest się o WIEEELE trudniej nauczyć dobrze grać niż orkami (i stąd wrażenie że orkowie lepsi). A co do obstawiania przy takich samych umiejętnościach:
1. Jeśli mam wybór między "człowiekiem a humanem", to stawiam na człowieka - bo polskie
2. Jeśli między człowiekiem a orkiem (o co pewnie chodziło) - im ten "ten sam" poziom jest wyższy, tym bardziej stawiam na człowieka. Jeśli niski, to na orka (powód podałem wcześniej)
3. Jeśli fastest to bardziej stawiam na orka, jeśli wolniej to na człowieka

BTW: Szkoda że nie masz tego repa. Zawsze oglądanie czegoś takiego to okazja do podszlifowania umiejętności (przynajmniej w teorii)

Rasa liczy się w przypadku graczy średnich i dobrych. Nowi nie umieją wykorzystać przewagi orków, a poza tym w ogóle raczej grają bez magii itp.

W przypadku średnich i dobrych, ork zawsze ma większe szanse na mapie BNE albo BGH. Potrzeba dobrej strategii albo po prostu szczęścia, żeby człowiek wygrał z orkiem.

Starzy wyjadacze i tak wygrywają. Taki np lobo podobno tylko ludźmi umie A to, co aXe robił magami na BGH...

W przypadku średnich stawiam na orka, przy dobrych już na człowieka. A takich słabych że nawet lusta nie umieją użyć to pominąłem, ale jakbym jednak musiał obstawiać, to stawiam na ally end

BTW: Tak wracając do tematu (który jest o prędkości nie o tym jak dobry gracz wygra jaką rasą ) to pomimo tego że w ankiecie przeważają głosy "nie" dalej na BN są same fastest (jak się pominie laddery i wypadki przy pracy). Czas to zmienić?

Wiesz, z dobrymi byłbym ostrożny. Trzeba gracza ze ścisłej czołówki, żeby grać sobie ludźmi i klepać wszystkich orków, którzy się nawiną.

To już należałoby podłączyć kilka repków z takich gier, bo samymi "ja stawiam", "trzeba być ostrożnym" to daleko nie zajdziemy. Ma ktoś może takowe w kolekcji?

Jeden albo dwa repki nie udowodnią tendencji. Ewentualnie pokażą, że można znoobić i przegrać z człowiekiem, albo że stary wyjadacz klepie zlustowane orki ludźmi. Już samo to, że prawie wszyscy grają orkami o czymś świadczy. Także to, że odsetek ludzi raptownie wzrasta na no air no magic, paintballach, waterknigts, lightning archers itd.

Jeden albo dwa repki to mało, ale zawsze jest to jakiś materiał do analizy (bo tak to się w domysłach snujemy). A co do "prawie wszyscy grają orkami", to można zrzucić na kilka zjawisk:
1. Każdy jest kiedyś noobkiem. Wtedy parę razy weźmie się człowieka, zlami się totalnie, oberwie się od tego wrednego orka z lustem i jest się już uprzedzonym na resztę życia
2. Wszechobecne fastest - aby wygrać człowiekiem trzeba finezji i odpowiedniego stosowania całego arsenału. Prawie niemożliwe na fastest.
3. Trudność w nauce dobrego grania człowiekiem przeciwstawiona łatwości nauczenia się jako takiego grania orkiem (co też ma swój wpływ w zjawisku 1)

Natomiast wzrost odsetka ludzi w pballach i im podobnych jest ściśle związany z takim myśleniem - "Ludzie są lamerscy w normalnej grze, ale sobie zagrać nimi fajnie gdy nie oberwie się od tego och jak nie zatrzymanego i w ogóle rządzącego lusta". Nie muszę mówić że to jest już jakby zjawisko kulturowe - każdy przeciętniak wie (bo inni przeciętniacy którzy go kroili orkami gdy on grał człowiekiem i mu wtedy to wpoili, podczas gdy sami to wiedzą bo przeszli przez to samo) że lust to jest kompletnie niepokonany i w ogóle to człowiekiem same lamy i nooby grają i wstyd to i hańba, no i w ogóle samobójstwo. Wszechobecna gloryfikacja (qrde, jak to brzmi ) tego jednego czaru, ot co się tu wytworzyło i ot co jest odpowiedzialne za taki stan rzeczy.

Ale wyklad psorze hehe:P Bardzo madre slowa

dla mnie the ebst predkosc to ef na bne a jezeli chodzi o bgh czy pballe to uwazam to za strate czasu najlepiej grac f (bez obrazy nie chce urazi bgh players) .

jezeli chodzi o rase to akzdy powinien wybrac sobie jedna i ja szkolic a blizz zawsze wygrywa z lustem chociaz ja jestem humanami ciemny jednak to wiem~~

Generalnie granie w cokolwiek to strata czasu...

masz racje ale najlepiej traci sie czas przy w2

sure thats why we all are here