Warcraft II pol-1 Forum

Tak, w grze w drużynie powinno się raczej zostać. Po pierwsze, wieżyczki gracza, który odejdzie, nie będą strzelać. Po drugie, graczy, któryś się nie zniszczyło do końca, zawsze trzeba pilnować, a to odwraca uwagę wroga. Poza tym gracz bez bazy i wojska do doglądania może obserwować teren, wroga, szlaki, itd. No i zawsze raźniej. Co innego, kiedy jest 1v1 albo kiedy cała drużyna jest rozwalona, a nie tylko on jeden.

jak sie gra w teamach to zasze powinno sie grac do konca. Tzn. ja rozumiem honorowo wyjsc gdy zostala nam jedna farma. Ale jesli nam pozwoli przezyc nasz pogromca to ja nigdy sie z miejsca nei ruszam i tak sie powinno robic. A nie jak to kiedys bylo ze jacusss mowil nam raz na chopie co wrogowie maja bo mu wizje dali lol (przyznaje ze go namowilem wtedy ale to przyklad:P )
A sa jeszcze tascy co nie dosc ze thx za obserwowanie nie powiedza to jeszcze bezczelnie sie rozbuduja .

_________________
Dalszy ciąg Tabalugi Kamila: ZŁY BAŁWAN CHCEEEEE... ZAMIENIĆ W ŚNIEG.... WSZYSTKO CO WOKÓŁ TRWA. NASZ DZIELNY TABALUGA ZAWSZE SOBIE RADĘ DA!!!!!

Wiesz, co to do tego, co jest honorowe, to są różne szkoły. Jedna mówi wyjść (poddać się), kiedy już widać, że się przegrało. Druga mówi walczyć do końca. Ale uciekanie peonem po lasach i uprzykrzanie gry zwycięzcy nie pasuje ani tu, ani tu Albo jest "gratuluję, wygrałeś" albo idziemy wszyscy pod nóż do ostatniego peasanta (peona).

dla mnie taki osobnik jest wkurzajacy i im bardziej ucieka tym baredziej angazuje sie zeby go znalezc

Ja jak dostaje i ktos prosi zebym wyszedl to mowie gg i wychodze i tyle

prawidlowo

a gdzie opcja: "uwielbiam to" ?
gra w w2 dla samego grania już dawno mi się znudziła. natomiast zabawa z noobem, który ucieka peonami może dostarczyć bardzo dużo rozrywki (szczególnie jak taki przeciwnik jest cierpliwy, wytrwały i gadatliwy, bo tylko wtedy mogę go znaleźć, zabudować murem, zbudować milion wieżyczek i pośmiać się z jego głupich tekstów ). zatem w kilku słowach: i'm lovin it

oddałem głos na opcję namber 2.
Z natury jestem człowiekiem spokojnym..

BTW slave ja widze ze miales redvilla za ally wiec nie mów ze to byla gra 2v1 bo bez reda napewno bys dostał.

Przyklad enrju poszedł rusha a ja ztowerowalem kamila raka a pavlos duala. Ja bylem tak oslbaiony ze mialem tylko peona farme i hala, a kamil nic. Zrobilem fast expa a enrju zginał a potem ja. Jak pavlos szalał ze 1v2 to sadzilem ze mnie k wezmie.




BTW skoro tak sie chwalicie to ja tyz sie pochawle ;p

Trzeba się nauczyć grać zespołowo.


Nie ma czym się chwalić. To, że piszesz, że sobie już sam poradzisz i żebym nic nie budował, a potem zdejmujesz ally ze mnie i rozwalasz mnie robiąc screeny na końcu, że niby wygrałeś 3v1?

—_— –_– -_- ☼_☼ ._. seX_seX <<< moja super mordka!

Mam podobny przyklad.

Mini BGH.

Moj pard NIC nie robil, wyszedl w polowie gry. No dobra, trudno. Gram dalej. 1 koles sie otawerowal tak, ze przez srodek przechodzil co 3 ogr, a o pozadnym rushu mozna bylo tylko pomazyc. Drugi jakos gra, w koncu przegralem. A tamten sie k!@#a smieje ze 1v1 wygral! W takich przypadkach mnie po prostu SZLAG trafia. A jak takiemu 1v1 zaproponujesz to mowi: "Po co, przeciez przed chwila tak wygralem". N/C

Mnie ostatnio redo na smurfie o nerwice o malo nie przyprawil . Gramy mini moj pard kompletnie nic nie robi, jego zreszta tez. tylczemy sie a tutaj Hall na srodku [reda oczywiscie] i magami mi jedzie po ograch i po budynkach. Po polgodziny mnie rozwalil. Taktyka choc skuteczn doprowadza do szefskiej pasji:D. Myslalem ze tego kompa przez okno wyrzuce :D.

Ja nie reaguje po prostu kontynuuje ejsterminacj

Ja bym zamymlil na smierc, polamal palce i nadgarstki, mowiac w skrocie oduczyl glupich pomyslow

_________________
Темные стороны власти

Taka była opcja 10, ale schrzaniłem i nie dodało.

Taka sytuacja: Gram sobie AYN 2vs2. Pard i ja normalnie walczymy, jedziemy ich jak leci. Jeden wyszedł. Drugi palant się chowa peonem. Zbudowal wieze i zrobil sacrifice peonowi. Tak jakoś mi się moje smoki natknęły. Znalazłem gnojka smokiem. Ja i pard robimy smoki. Otaczamy wieze tak, że nie atakowały. Mówimy mu: Jak odpowiesz na pytania to masz ally. Odpowiedział na pierwsze. Na drugie już nie. Fajnie się ta wieża paliła Zwłaszcza walnięta lustem, d&d, blizzem, gryfem, smokiem, katapem i knightem

rotfl twoj post jest smieszny ale nie ma sensu. W ogole co to za pomysl wymyslanie quizow zeby fostac ally sry mam inen poglady
po co komu te ally rotfl naucza sie lepiej grac potem goscio ma 10 tysiecy gier a o grze pojecia nie ma

pavlos
lol
wes sie zastanow
...
to twoj post jest smieszny
i niewiem jak mozna fostac ally, widocznie mamy inen poglady

dlaczego odkopujesz wsyzstkie dawno nie aktulane temay ? asdf

rotfl scooby po twojej pomylce to juz teraz bedziesz szukal bledow u innych w ostach prosze bardzo mowie : DOSTAC ALLY NIE FOSTAC

Pavlos miałem dużo czasu więc sobie pomęczyłem nuba. I tak by nie dostał ally, po prostu chciałem przetestować jego umiejętność logicznego myślenia, bez tego nie może grać w Wara II

hehe pomeczyles nooba logicznie sry nie widze tego w swojej wyobrazni nie mam czasu na zabawianie sie z noobami btw. a co ty taki pro juz jestes

w postach pavlos w postach nie w ostach
a pozatym bede szukał u Ciebie tylko

a dlatego temat był odkopany bo Ritz jest nowym użytkownikiem forum

dlaczego bedziesz szukal tylko u mnie jezeli ja ci nie dokuczalem wdytorem z neurami ?

bo cię bardzo lubię

rotfl mam inne upodobania -_- sry...

kto Cie nauczył tej minki
"-_-" ?
czyżby twój ulubiony przyjaciel heh

moj najlepszy przyjaciel ?? o co ci chodzi jak ty go nawet nie znasz wtf czlowieku nie wiem o co ci chodzi do konca? moze o 2 panach z bne ??

Pavlos ja pro nie jestem, to na pewno, tylko w miare umiem grać, nie tak super hiper extra full ziom najlepszy na wara tylko po prostu taki przeciętniaczek, gram już 8 miesięcy (nie 6) i tego i owego się nauczyłem