Warcraft II pol-1 Forum

Warcraft 2 dalej zyje :)
Teraz jest Pt 19 kwi 2024 18:43

Strefa czasowa: UTC [ DST ]




Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 65 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

W skali 1-10, jak wielka ogarnia Cię żądza mordu, kiedy ktoś ucieka peonami po całej mapie?
1. Zupełnie mnie to nie rusza. 12%  12%  [ 6 ]
2. Przeżyję. 12%  12%  [ 6 ]
3. Trochę mnie to denerwuje. 12%  12%  [ 6 ]
4. Wkurza mnie to. 4%  4%  [ 2 ]
5. Umiarkowana żądza mordu. 2%  2%  [ 1 ]
6. Wyraźnie zauważalna żądza mordu. 4%  4%  [ 2 ]
7. Namacalna żądza mordu. 2%  2%  [ 1 ]
8. Kastracja wystarczy. 8%  8%  [ 4 ]
9. Na pal z nim! 43%  43%  [ 21 ]
Liczba głosów : 49
Autor Wiadomość
 Tytuł: Die noob!
PostNapisane: So 10 lip 2004 14:39 
Wyobraźmy sobie, że piszemy maturę.

Temat 1:

Rozwaliłeś/aś już gościa na dobre i wiadomo, że się nie podniesie. Zamiast wyjść z gry jak dobry chłopak albo umierać w bazie jak w miarę przyzwoity człowiek, delikwent bierze peony i chowa się po mapie. Jakie uczucia budzi w Tobie opisana powyżej sytuacja? Przedstaw swoje przemyślenia.

(Ooops, wcięło mi opcję 10 :()


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So 10 lip 2004 14:47 
Wybrałem 9. Opcja 10 brzmiała "Mam ochotę zrobić z jego uszu wisiorek, z czaszki nocnik, a nerki rzucić psu.".

@Slave: Kiedyś z aXem na mini poszliśmy we dwóch do gościa, obstawiliśmy mu peona murkiem (do tej pory nie wiem, jak to się udało), a po postawieniu z pięciu warstw muru, aXe zaczął stawiać towera. Potem był dłuuuugi updgrade to cannon...


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So 10 lip 2004 15:54 
Offline
Rushing Peon
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 28 cze 2004 20:06
Posty: 257
Lokalizacja: Hacked by aXa
Dzisiaj gralem z takim deblikiem na BGH no air 1v1. Total noob. Gdy juz dostal w dupe zaczal uciekac smokiem po mapie. On lamie zasady to ja tez. Buduje 20 zeppow i go szukam. Koles chcial jeszcze disca zrobic, ale nie zdazyl :D :D :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So 10 lip 2004 16:18 
Jeszcze rozumiem w teamie, ale 1v1? Przecież lamer tego i tak nie wygra. Niektórzy z nich chyba myślą, że zwycięzca straci cierpliwość i wciśnie surrender. Miałem tak kiedyś. Szukaliśmy z elf-rangerem jednego takiego po całym AYNie. Chcieliśmy mu już ally dać, bo ranger musiał iść. A tamten nie. Za mało mu. Pewnie by się cieszył jak z prawdziwej wygranej, gdybyśmy wyszli. No i w końcu rangera ojciec zgarnął, ale ja byłem zawzięty i zaj... gnojka. Ze czterdzieści smoków leciało na patrolu i tylko krzyk usłyszałem za którąś rundą.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So 10 lip 2004 17:39 
Offline
Lusted & Hasted Peon
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 01 lip 2004 12:45
Posty: 249
Lokalizacja: Kwidzyn
Jakoś to przeżyje. Zazwyczaj patrol smokami po mapie robi swoje.

_________________
Member of PAH organization (Players Against Hackers).


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So 10 lip 2004 18:35 
Offline
Lusted Peon
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 01 lip 2004 18:02
Posty: 80
Lokalizacja: Żywiec
Denerwóje mnie to ale wytrzyma,


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So 10 lip 2004 18:41 
czasami jest fajna zabawa.. ale najczesciej zabawnie nie jest :( nic przyjemnego szukac 20 min jednego peona.. najgorsze jak koles ma czarny kolor.. kiedys zdarzylo mi sie grac kiedy uciekinier zablokowal sie w kopalni (raczej to przypadek, wiecej mi sie takie cos nie przytrafilo), wtedy to juz w ogole szał i zgrzytanie zebow


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So 10 lip 2004 19:34 
Offline
Peon Slayer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr 30 cze 2004 15:32
Posty: 785
Lokalizacja: Event Horizon
Najlepiej wtedy go znaleźć, rzucić runy i powiedzieć: Come out and I ally you :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N 11 lip 2004 11:26 
Offline
Peon Slayer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 01 lip 2004 21:04
Posty: 1456
Lokalizacja: Świebodzin <--- cool miasto
e ja tam przezyje chyba ze mi sie spieszy :) Ale od niedawna robie zawsze w takim momencie z 30 zepow na patrolu i potem jak znajde obstawiam runami i wiecie co dalej;)
Szycha to ejst qrde de best.

_________________
Dalszy ciąg Tabalugi Kamila: ZŁY BAŁWAN CHCEEEEE... ZAMIENIĆ W ŚNIEG.... WSZYSTKO CO WOKÓŁ TRWA. NASZ DZIELNY TABALUGA ZAWSZE SOBIE RADĘ DA!!!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N 11 lip 2004 11:36 
Offline
Peon Slayer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr 30 cze 2004 15:32
Posty: 785
Lokalizacja: Event Horizon
Czasami jest odwrotnie:

Gramy na przykład w BGH 2/2 albo 3/3. Jeden z nas dostaje mocno po tyłku i nie widząc szans na wygraną, wychodzi z gry... jest to karygodny błąd, bo wtedy przeciwnik może wycofać wojsko (czasem całkiem spore) z jego bazy i rzucić je do ataku na resztę... Zostając, chociaż już bez szans, zmusza go ciągle do zwracania uwagi na tą bazę, bo może został tam jakiś peon i odbudowuje wszystko od nowa... Czasami taki peon może jeszcze odwrócić losy bitwy :P ale w grze 1v1 takie zachowanie jest debilne.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N 11 lip 2004 12:27 
Offline
Peon Slayer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr 30 cze 2004 15:32
Posty: 785
Lokalizacja: Event Horizon
Heh Slave, nawet ostatnio z tobą grałem na East GOWa... już myślałem że ze mną koniec, ale zwiałem peonem do bazy obok i tam sie odbudowałem :) Wygraliśmy, chociaż wyglądało to na 100% LOSS Gość poprostu mnie zlekceważył (bo zacząłem tragicznie - puściłem Grunty vs LustedOgres)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N 11 lip 2004 12:31 
Slave, wymiatasz :twisted:

@yco: Wiesz, kiedyś grałem takiego AYN 3v3. Oberwałem zmasowany atak i straciłem całą bazę, ale zostało mi trochę wojska gdzieś daleko na mapie i tak po 10K surowca. Kiedy rozwalali moje budynki, poszedłem do wolnego slota, szczątki wojska zastawiły wejście, a w tym czasie peasant albo dwa zbudowały całą nową bazę. Zabrakło tylko oleju na fortress. Ciężko było, ale wygrałem to. Śmialiśmy się potem z Drizztem przez tydzień.


Ostatnio edytowano N 11 lip 2004 12:32 przez chevalier, łącznie edytowano 1 raz

Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn 12 lip 2004 7:47 
Ale zbaczacie z tematu nie ma co:P:P A zaczelo sie od jednego peona ktory noob ukrywa w niklej nadziei na wygrana:)
Moim zdaniem (hehe bede tu robic za doswiadczonego emerytowanego zawodnika hehe) taka taktyka na bgh nie przejdzie... no chyba ze w skrajnym przypadku gdy koles nie ma zajetego srodka, a i tak bedzie ryzyko, bo przeciez zwykle rozzyla sie po slotach patrole:)
ale na bne czemu nie^^


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn 12 lip 2004 7:52 
Offline
Peon Slayer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr 30 cze 2004 15:32
Posty: 785
Lokalizacja: Event Horizon
Ehm nic a nic nie zrozumialem z twojego posta ciri :P

BTW: twój avatarek jest... hmmm... na pierwszy rzut oka wydawalo mi sie, że to sztuczna kupa albo gumowy "efekt uboczny picia alkoholu"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn 12 lip 2004 8:23 
Oj no jest jeszcze rano:P
Hm awatar? Widac ze nie czytales pratchetta:P:P:P
Kurcze sztuczna kupa... no pieknie


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn 12 lip 2004 8:30 
Offline
Peon Slayer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr 30 cze 2004 15:32
Posty: 785
Lokalizacja: Event Horizon
Oj no, nie czytałem :( ale na pewno niedługo zaczne :D

Wiesz - te kolorki... jak sie nie przyjżysz dokładnie, to tak to właśnie wygląda :P


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn 12 lip 2004 8:36 
moze masz racje...:P
ale i tak jest sexy^^


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt 13 lip 2004 0:16 
Ta taktyka nigdy nie przejdzie, jeżeli nie masz dobrego sojusznika, który zapewni wrogowi trochę rozrywki. Na pewno nie przejdzie ani w 1v1, ani w czasie dobijania śmiertelnie rannych wrogów. Żeby ten numer przeszedł, potrzeba trochę wojska do obrony expa, w którym odbudowujesz budynki ze zniszczonej głównej bazy. Nie masz wojska? Nie masz expa? No to koniec imprezy.

Są ludzie, którzy ostatnim peonem będą chować się po całej mapie. Przy 128 * 128 to może trochę trwać.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt 13 lip 2004 21:04 
Uciekanie peonami po całej mapie jest najgorszym lamerstwem. Robią to kretyni, którzy myślą, że łaskawie dostaną ally od swojego pogromcy. Niektórzy myślą, że "zabawa" znudzi się tobie i wyjdziesz. Lama już przegrała, a jeszcze chce ci lossa nabić, bo sama wygrana nie wystarcza. Jak gram humanem, to rzucam holy vision, klikam rycerzami na peonie, a oni pobiegną do celu. Grając orciem rozstawiam patrole scoutów.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt 13 lip 2004 22:14 
Offline
Peon Slayer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 01 lip 2004 21:04
Posty: 1456
Lokalizacja: Świebodzin <--- cool miasto
eee tam zepelinki najlepsze:)

_________________
Dalszy ciąg Tabalugi Kamila: ZŁY BAŁWAN CHCEEEEE... ZAMIENIĆ W ŚNIEG.... WSZYSTKO CO WOKÓŁ TRWA. NASZ DZIELNY TABALUGA ZAWSZE SOBIE RADĘ DA!!!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt 13 lip 2004 22:47 
Offline
Peon Slayer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr 30 cze 2004 15:32
Posty: 785
Lokalizacja: Event Horizon
Zappelinkiem musisz latać i szukać - nie znajdzie co go sappelin "patrolem"... a jak przeciwnik to kolor czarny - to na mapie tez nie zauważysz :P możesz sobie wtedy szukac... najlepiej kilka smoków puszczać patrolem z rogu do rogu ^^


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt 13 lip 2004 22:49 
Offline
Peon Slayer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 01 lip 2004 21:04
Posty: 1456
Lokalizacja: Świebodzin <--- cool miasto
wiesz yco chyba jakie nieograniczone jakze niedocenione mozliwosci posiada opcja TAB :)

_________________
Dalszy ciąg Tabalugi Kamila: ZŁY BAŁWAN CHCEEEEE... ZAMIENIĆ W ŚNIEG.... WSZYSTKO CO WOKÓŁ TRWA. NASZ DZIELNY TABALUGA ZAWSZE SOBIE RADĘ DA!!!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt 13 lip 2004 22:51 
Offline
Peon Slayer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr 30 cze 2004 15:32
Posty: 785
Lokalizacja: Event Horizon
Jeden czarny pixel, minimalnie mniej czarny od tła, mógłby byc i tak małowidoczny na minimapie... jakbs mial sporo woja i tala mapka mrugalaby na zielono


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt 13 lip 2004 23:06 
Offline
Peon Slayer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 01 lip 2004 21:04
Posty: 1456
Lokalizacja: Świebodzin <--- cool miasto
Ale troche dobrych checi :) i sie znajdzie na pewno. :P

_________________
Dalszy ciąg Tabalugi Kamila: ZŁY BAŁWAN CHCEEEEE... ZAMIENIĆ W ŚNIEG.... WSZYSTKO CO WOKÓŁ TRWA. NASZ DZIELNY TABALUGA ZAWSZE SOBIE RADĘ DA!!!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt 16 lip 2004 22:22 
Witam!

Tacy co uciekają jednym peonem to tylko n00bki...
Jak gram na Gow z takim to najpierw sprawdzam rogi i 'popluarne miejsca' na mapie gdzie dużo lolków się chowa. Jak byłem n00bem to się schowałem raz (próbowałem) i znaleźli mnie odrazu i już nie chciało mi się chować potem...

Ja robię kilka oczy Ogrami i latam bo mapie... To skutkuje... A jak nie mogę dalej znaleźć tego Peonka co uciekł do robię patrol Smokami, Zeppami i wojem...

Nie raz spotykałem się z takimi graczami co po przegranej piszą żebym ally dał mu. Nie daję ally (no może czasem, jak ktoś zasłuży, bo jak byłem n00bem to też mi było smutno, że ally nie dostałem raz) i mówię gościom, że to jest dla ich własnego dobra, bo jak będą dostawać ally cały czas to nie będą próbować grac lepiej następnym razem żeby wygrać samemu.
A kiedyś mi się przytafił pewien LOL... To było dawno...
Grałem 1v1 Ladder na Artic Circle i rozwaliłem gościa i zabrakło mi złota i na mapie kopalni juz nie było a gośc uciekł statkiem na górny róg, a ja nie miałem Smoków... No i lamka się śmiała, a ja nie mogłem go zabić... Mówiłęm mu żeby nie lamił i wyszedł, bo ja na pewno nie wyjdę i zeby grał fair... Więc czekałem i czekałem... Ech... Wyszłem na podwórko i jak wróciłem to zobaczyłem Victory! Ehh... Ten LOL jednak wyszedł...

Tak samo jak Twój Ally przegrał to nie powinineś zawcześnie wychodzić.
Grałem raz z Dr.Pepper_PL na U.S. East Gow 2v2 i jeden gość 'tajemnie' zrobił Tower Rush Pepperowi. Ale ja się szybko wybudowałem i expy zrobiłem i wygrałem z tymi dwoma kolesiami.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So 17 lip 2004 13:40 
Offline
MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So 17 lip 2004 13:25
Posty: 1458
w teamie jak sie dostanie to na pewno trzeba uciekac peonami najlepiej do bazy parda zawsze zostanie troche grosza by mu budynki ponaprawiac albo zwrocic uwage na to jego peony sie blokuja ( bedzie zajety walka to nie zauwazy ) czy nawet isc na patrol malutki.
Wiec uznalem ze to jest gra teamowa i zaglosowalem "przezyje" w 1v1 to nabijam na pal :)

_________________
http://chomikuj.pl/liq0/Galeria/bez*c2*a0tytu*c5*82u,377362451.JPG


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 65 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL