Warcraft II pol-1 Forum

Warcraft 2 dalej zyje :)
Teraz jest So 04 maja 2024 10:51

Strefa czasowa: UTC [ DST ]




Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 575 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 20  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Śr 02 mar 2005 22:24 
[otrząsając się z bardzo głębokiego zamyślenia w jakie wprawiła mnie odpowiedź karczmarza i rozmowa drużyny z wysłannikiem lorda - staram się skorzystać z gadaniny i oddziaływania aby móc wypowiedzieć swoją dość długą kwestię bez przerywania mi przez nikogo]

[Do wszystkich]
"Zatrute Ostrze... Tak, teraz sobie przypominam - słyszałem o nich parokrotnie w czasie swoich podróży. Moi rozmówcy jednak gdy próbowałem ich o to wypytać zawsze byli dość podenerwowani... choć raczej powinienem powiedzieć, przerażeni! Jedyne co udawało mi się uzyskać to informację że są wyjątkowo niebezpieczną grupą która zawsze zostawia jakiś pozwalający ich zidentyfikować przedmiot na miejscu popełnionej przez siebie zbrodni. Uznawałem to jednak zawsze za bujdy - kto przy zdrowych zmysłach dobrowolnie zostawiałby na miejscu przyznanie się do winy, ściągając tym większą na siebie uwagę prawa?"

[Do wysłannika lorda]
"Ale mówicie mi jednak, dobry wysłanniku, że oni istnieją naprawdę? Więcej, to oni odpowiadają za to porwanie? Jeśli w takich warunkach jakie sami sobie stworzyli udało im się przetrwać i skutecznie działać, to rzeczywiście muszą stanowić niebezpiecznych przeciwników. Co nasuwa dwa najważniejsze w tej chwili pytania - czy mamy jakieś tropy poza samym piórem? I jakiego wsparcia w poszukiwaniach będzie nam mógł udzielić Lord i jego słudzy poza samym dostarczeniem broni?"


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz 03 mar 2005 0:03 
Offline
Peon Slayer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 01 lip 2004 16:05
Posty: 538
Lokalizacja: Zielona Góra
"Reszte informacji uzyskacie od karczmarza. Mnie przekazano tyle ile Wam do tej pory powiedzialem. Co do wsparcia nie mam pojecia jak dalej sie sprawa potoczy. Miejscie tylko nadzieje, ze nie zostawia Was samych.
No coz, chodzcie za mna. Na wozie mam dosc sporo broni."
Wyprowadza Was z karczmy i prowadzi do stajni, gdzie stoi woz przykryty skorzana plachta. Jednym szybkim ruchem zdejmuje plachte i Waszym oczom ukazuje sie istny arsenal. Luki dlugie krotkie i refleksyjne, kusze lekkie i ciezkie, miecze poltora, dwu, jedno reczne, krotkie miecze, cala tona sztyletow i nozy do rzucania, kosturzy, buzdygany, maczugi, topory jedno i dwu reczne, jedno i obosieczne, laski, kije, tarcze, kolczugi, helmy, dmuchawki, i ogromna ilosc strzal i beltow. Dziwicie sie, ze konie zdolaly to uciagnac.
"Kazdy dostaje kolczuge i helm. Z broni mozecie wziasc po dwie. No chyba, ze ktos chce sztylety. Sztyletow albo nozy mozna wziasc cztery. Oczywiscie strzaly i kolczany sa wliczone w luk"
Kiedy juz powybieraliscie dla siebie co lepsze bronie dostaliscie racje zywnosciowe i ruszyliscie w droge do Dokow. Przez czesc drogi wyslannik Wam towarzyszyl, lecz po pewnym czasie oddalil sie w strone [jak przypuszczaliscie] zamku Lorda. Szybko sie sciemnilo. Noc byla zimna i pochmurna. Swiatlo ksiezyca ledwo co przedzieralo sie przez chmury. Jadac baliscie sie zatrzymac. Widzieliscie cienie przemykajace na granicy widzenia, slyszeliscie trzask lamanych patykow pod czyimis stopami, co bystrzejsi zauwazyli blysk kling odbijajacych swiatlo ksiezyca. Wiedzieliscie, ze jestescie sledzenie i chcieliscie jak najszybciej dotrzec do karczmy.
Przy wjezdzie do dokow zateskniliscie za tymi cieniami po drodze. Straszny syf, zebracy lezacy na ulicy, bandy rzezimieszkow chodzace po ulicach, smrod, bloto i nedza. Szybko odnalezliscie karczme. Ta juz zrobila duzo lepsze wrazenie. Mimo, ze bardziej zaniedbana od poprzedniej byla duzo przyjemniejsza od ulic i lasu. W karczmie nie ma wielu ludzi. Dwoch zalanych w trupa chlopow lezay pod stolem, przy barze siedzi mezczyzna w szatach kaplana na oko 40-sto letni, w kacie jakis marynaz popija piwo. Za barem czeka na Was Bulbin. Bulbin jest maly. Maly nawet jak na niziolka, gruby i brzydki. PRzywoluje Was do siebie, sadza przy stoliku obok kaplana. Czestuje Was piwem i zupa po czym nie krepujac sie obecnoscia innych gosci przechodzi do rzeczy.
"A wiec to Wy jestescie poszukiwaczami przygod o ktorych slyszalem prawda? No coz, przejdzmy od razu do sedna sprawy prawda. Corke porwano, prawda, wiec trzeba ja naturalnie uwolnic. W razie gdyby uwolnic sie jej nie udalo przyniescie jakis przedmiot nalezacy do niej, ale wieze, ze to nie bedzie konieczne. Ksiezniczka trzymana jest w kaplicy w miasteczku oddalonym dwa dni drogi stad. Powiadaja, ze dziwna jakas ta kaplica, prawda ale kto by tam wiesniakom wiezyl, prawda. Klasztor znajdziecie bez problemu, z dostaniem sie prawda bedzie juz wiekszy problem. jest chroniony i to dosyc silnie. Straze sa rozstawione przy wejsciu na tylach i w srodku. Bedziecie sobie musieli jakos z nimi poradzic. Tylko uwazajcie prawda bo nie sa to zwykli wojownicy. Sa to czlonkowie zakonu prawda. No, tyle by tego bylo. Macie dojechac na miejsca i uwolnic ksiezniczke prawda. Jesli potrzebujecie noclegu to ja oferuje. Za darmo.

Aha, prawda zapomnialbym. Poznajcie mojego znajomka, prawda mowi wskazujac na kaplana. Bedzie z Wami prawda podrozowal. Przyda sie Wam bo rozumny z niego koles, ale o misjii wie tyle co Wam w tej chwili powiedzialem i ni krzyny wiecej. Zwa go sir Zeli. Mam nadzieje, że Wam sie przyda. Tyle ode mnie rozgosccie sie." Po czym znika za barem zostawiajac Was samych. Co robicie?


[w nawiasie napiszcie kto co wzial z broni. kazdy z was dodatkowo dostaje 30 zlotych koron zaliczki. Zrobie osobny temat na ekwipunek w ktorym bedziecie wpisywac co zdobyliscie i co macie. Bedziecie robic to sami i sami edytowac Swoje posty - nie bede przeciez wszystkieg sam robil, nie?^^]


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz 03 mar 2005 7:17 
Offline
Lusted & Hasted Peon
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 17 sty 2005 21:16
Posty: 217
Lokalizacja: Białystok
Witam wszystkich jam jest sir Żeli. Jak powiedział karczmarz będę podróżował z wami i pomagał wam wiedzą i umiejętnościami. księżniczka to moja kuzynka więc bardzo chcę ją uwolnić. To tyle co musicie o mnie wiedzieć resztę się dowiecie w czasie podróży.

_________________
Białystok Team!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz 03 mar 2005 13:47 
Offline
Rushing Peon

Dołączył(a): Pn 26 lip 2004 15:02
Posty: 436
Zaraz zaraz. Skad karczmarzu masz takie dokładne informacje ? Czy nie lepiej było je powiedzieć Lordowi ?
Mowię cicho do towarzyszy - moim zdanie to płapka. Nie jedzmy tam teraz. A ten sir Zeli jest strasznie podejrznany.
(2 sztylety)


Ostatnio edytowano Cz 03 mar 2005 16:00 przez State, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz 03 mar 2005 14:15 
(miecz 2 reczny[jesli to dla mnie problem to 1 reczny] i 2 sztylety)
Prawda...
Bublinie chwaty, zkad ty tyle wiesci ciekawych masz, czy osoby nalezace do zakonu maja jakis znak lub znamie?- patrzac mu wprost w oczy czekam na odpowiedz, po czym pytam, czekajac na mam nadzieje (sprawdzam) prawdziwa odpowiedz- Czy byles lub jestes powiazany jakos z tym nie cnym zakonem bezboznikow? (podnosze lekko glos lecz pytam bardzo lagodnie, nie chcac w nim wywolac oburzenia).
Żeli Mięsomielu kaplanie, zkad pochodzisz? I dlaczego nam pomagasz? Nie chce byc zbyt smialy lecz to sprawa nader powazna, kazdy blad lub niedociagniecie moze nas zgubic...
(co do dalszej czesci o 18 nie bedzie mnie, jade na narty)


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz 03 mar 2005 15:45 
"Przyjaciele macie podejzenia co do karczmarza? A wiec uzyje niewiedzialosci i sprawdze co on tam robi."

Nastapnie podchodze do marynarza:

"Witaj mezu, marynaz z ciebie niezwykly. Po twoim wygladzie sugeruje ze miales mnustwo wpanialych wypraw, moze zdobyles na kturejs z nich cos ciekawego co moglbys mi podarowac, wymienic sie albo sprzedac, ostatecznie moge wykonac dla ciebie jakies zadanie. A wiec posiadasz cos takiego?"

Jak muwil poslaniec, ide poszukac jakiegos sklepu, moze znajde cos co przykuje moja uwage.

[Laska 2-reczna, ewentualnie jezeli niemoge takiej uzywac to jednoreczna, oraz dmuchawke.]


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz 03 mar 2005 15:48 
"Głupcy... nie wydaje mi się aby posłaniec lorda pakował nas w pułapkę. A tak pozatym czy jest tu ktoś kto zaprowadzi nas do tej przeklętej kaplicy
lub chociaż da jakieś wskazówki? Narazie jedyne co wiemy to, to, że owa kaplica znajduje się dwa dni drogi z tąd." Po mojej, krótkiej przemowie wstaję i opieram się o ścianę budynku... nasłuchuje. Mam chęć odciążenia tych dwóch pijaków leżących pod stołem z ich dobytku, ale póki co nasłuchuje i rozmyślam. [2x sztylet, 2x noze do rzucania]


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz 03 mar 2005 16:38 
[Wybrana broń - laska, krótki łuk]

"A więc witamy w drużynie SirZeli."

"Najlepsze co możemy teraz zrobić to się nieco zaopatrzyć. Broń którą dostaliśmy powinna nam wystarczyć lecz kto jak kto, ale ja nie zamierzam zabierać się za tak niebezpieczną misję bez eliksirów leczących i paru zwoi przy boku. Tak więc którędy na targowisko?"


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz 03 mar 2005 16:38 
Offline
Peon Slayer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 01 lip 2004 16:05
Posty: 538
Lokalizacja: Zielona Góra
Karczmarz odwraca sie na piecie i wraca do Was
"Wiem tyle bo mam szpiega w szeregach zakonu. Niestey jest on na zbyt niskiej pozycji aby moc samodzielnie uratowac ksiezniczke. Co do drogi..."
Tu przerywa widzac znikajacego Nighta. Rozsypuje jakis dziwny pyl z sakiewki ktora mial przy pasie. Pyl ten rozprasza niewidzialnosc Nighta.
"No.. panowie tak to sie nie bedziemy bawic, prawda. Nastepnym razem mozesz cos takiego przyplacic zyciem...
Wracajac do drogi : kierujecie sie na poludniowy zachod glownym traktem. Droga zajmuje Wam dwa dni, ale nie jest zbyt ciezka. Dotrzecie do miasteczka zwanego Iska. Na obrzezach tego miasteczka poza palisada lezy ta kaplica"

A.D. Night

Marynarz podnosi glowe. Jest bardziej pijany niz sie spodziewales. Czerwona twarz, przeszklone oczy i drzenie rak wskazuje, ze nie jest to pierwsze piwo jakie dzisiaj wypil.
Zmeczonym i cichym glosem rzuca przeciagle "Spierdalaj dryblasie" po czym wraca do swojego piwa i ignoruje Cie.


[co do wyjscia do sklepu radze poczekac na reszte druzyny
Swoja droga przypominam Ci o Twojej skreconej rece. Coraz bardziej boli i nie wiesz jak to sie moze skonczyc bez opieki medycznej.]


Ostatnio edytowano Cz 03 mar 2005 16:42 przez Smoku, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz 03 mar 2005 16:41 
Offline
Rushing Peon

Dołączył(a): Pn 26 lip 2004 15:02
Posty: 436
Ta kolczuga ktora dostalismy od Lorda jest do niczego. Potrzebuje także paru mikstur. Ja ide z tabrionem na targowisko.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz 03 mar 2005 16:47 
Offline
Peon Slayer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 01 lip 2004 16:05
Posty: 538
Lokalizacja: Zielona Góra
Docieracie do sklepu bez zadnych problemow. Za lada siedzi zarosniety niewysoki czlowiek. Polki wrecz uginaja sie od mikstur, eliksirow, zwojow, ksiag, pior, kalamazy, talezy, butelek, nozy i innych tego typu rzeczy.
Sprzedawca widzac Was troche sie ozywia.
"Co podac Waszmościom?"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz 03 mar 2005 17:06 
Przysiadam obok upitego marynarza po chwili probuje dyskretnie przeszukać jego kieszenie i okraść go.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz 03 mar 2005 17:16 
Offline
Peon Slayer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 01 lip 2004 16:05
Posty: 538
Lokalizacja: Zielona Góra
Udaje Ci sie. Marynaz nic nie poczul. W sumie to zasnal nad piwem, wiec nie bylo to takie trudne. Udalo Ci sie wyciagnac z jego kieszeni 5 koron.
Nikt z Twoich towarzyszy ani z gosci karczmy nie zauwazyl ze cos zrobiles.
[+ 2 PD 4u Vai]


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz 03 mar 2005 18:39 
"Cóż, na początek wystarczy troszkę informacji o towarze - szczególnie interesuje mnie to jakie i za ile masz pan zwoje, księgi i mikstury. No... w sumie to jeszcze jakaś dodatkowa krótka broń biała by się przydała."

(rozglądam się po sklepie za jakimś porządnym sztyletem)


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz 03 mar 2005 19:03 
sprawdzam czy śpiący pod stołem pijacy nie mają czegoś ciekawego. w razie ich buntu wymierzam mocny strzał w potylice, powinni zemdleć. Po tej akcji prezchodze w ciemne miejsce i czekam na rozwój wydarzeń.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz 03 mar 2005 19:34 
"Tabrion strasznie mnie boli reka, moglbys to obezjec?"


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz 03 mar 2005 19:39 
Offline
Lusted & Hasted Peon
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 17 sty 2005 21:16
Posty: 217
Lokalizacja: Białystok
[Wybrana broń - laska władana oburącz]

Rozglądam się za jakimiś tajemniczymi osobami na rynku, które mogłyby mieć zwoje z ciekawymi zaklęciami do nauczenia.
Próbuje tez dowiedzieć się czy ktoś ma do sprzedania dokładną mapę okolicy.

_________________
Białystok Team!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz 03 mar 2005 19:41 
Offline
Rushing Peon

Dołączył(a): Pn 26 lip 2004 15:02
Posty: 436
Wezme miksturę siły jesli taka posiadacie oraz 8 mikstur leczenia


Ostatnio edytowano Cz 03 mar 2005 19:58 przez State, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz 03 mar 2005 19:42 
Offline
Peon Slayer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 01 lip 2004 16:05
Posty: 538
Lokalizacja: Zielona Góra
Tabrion : "Mikstury zalezy jakie. Leczace choroby 3 korony, lecznicze koron 2, zwoje - tez zalezy jakie cie interesuja. Ale granicach 10 koron. Ksiegi - 30 za sztuke. Chyba, ze chcesz ksiege magii smiercy. Wtedy dajesz 3 razy tyle. Jesli sztylet Cie interesuje to tutaj mam male cudenko" Mowi z duma pokazujac Ci pieknie zdobiony, ostry jak brzytwa sztylet.
"Jest magiczny. sam go umagicznialem, wiec gwarantuje, ze jest solidny. Nigdy sie nie tepi a kiedy ostrze przetnie cialo jakiegokolwiek nieopdornego na trucizny stworzenia miejsce w ktorym cieles zostanie sparalizowane. Jedyne 13 koron. Bierzesz cos pan?"

Calmato : pijacy nic nie mieli. Znalazles tylko puste sakiewki. Najwyrazniej wszystko przepili.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz 03 mar 2005 19:55 
Zaczynam rozmowe z sklepikarzem:
"Witam, chcialbym sie dowiedziec czy nie masz innych specjalnych przedmiotow?

Jesli nie to tylko wezme 5 leczniczych mikstur. I mam jeszcze pytanie jakie zwoje sa dostepne do zakupu?"


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz 03 mar 2005 20:09 
Offline
Lusted & Hasted Peon
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 17 sty 2005 21:16
Posty: 217
Lokalizacja: Białystok
Złyszałem o zwoju : przywołanie jastrzębia i o zwoju widzenie przez ścianę. Masz może je?
Chciałbym też kupić jedną miksturę leczenie choroby oraz jedna leczenie ran.

_________________
Białystok Team!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz 03 mar 2005 20:10 
"Chwileczkę" [korzystam z moich umiejętności medycznych do obejrzenia ręki Nighta i wydaję mu swoją fachową opinię - jaką właściwie, to już ty oceń Smoku :wink:. Po chwili odwracam się spowrotem do kupca]

"Całkiem ładnie brzmi ten sztylet. Biorę go. A zanim wezmę coś jeszcze - jakie ceny ma pan na składniki do mikstur? I czy jest może zestaw alchemiczny?"


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz 03 mar 2005 20:34 
Idę do sklepu.
Mówię do sklepikarza:
"Sprzedaj mi trzy mikstury leczenia i...(szczepczę) może masz coś specjalnego, ubijemy jakiś interes na "boku"".


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz 03 mar 2005 20:39 
Czleku drogi ile wzial bys za mikstury 3 leczenia, pieniedzy duzo nie mamy, a
o sluszna sprawe walczymy, krolewne ta uwolnic chcemy, daj nam ceny niskie, a wladcy lokalnemu o tobie wspomnimy (jak przezyjemy ^^ i nie zamienimy sie w zombie, dark fantazy), w laski jego popadniesz, daj nam tanio, a nie pozalujesz. Choroby grozne tu panuja, na Grysika, masz cos do leczenia ich? Bedziemy wdzieczni. (wzrokiem ogarniam cala grupe, groznie/smiesznie wygladajacej zbieraniny).


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz 03 mar 2005 20:46 
Również udaję się do sklepu i próbuję wytargować 4 mikstury lleczenia po promocyjnej cenie, objecując że jak dostanę zniżke to zaopatrze się w cos jeszcze...


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz 03 mar 2005 20:52 
Offline
Peon Slayer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 01 lip 2004 16:05
Posty: 538
Lokalizacja: Zielona Góra
A.D. Night "Mam cos fajnego dla Ciebie. Pierscien, ktory rozswietlna nawet najwieksze ciemnosci. Jedyne 15 koron. Zastanow sie dobrze czy go chcesz Jesli o zwoje chodzi to zalezy jakie chcesz. Jak dla poczatkujacego maga jak ty to mamy magiczny pocisk, plonace swiatlo, uderzenie, odbicie czaru, strefa ochronna i strefe ciemnosci."
Po czym podaje Ci mikstury

A.D. Zeli "Zwoju widzenia przez sciany nie mamy. Za to przywolanie jastrzebia sie znajdzie. Jedyne 12 koron."
Podaje Ci mikstury.

A.D. Tabrion - reka Night'a jest lekko skrecona. niegrozne, ale wyglada na to, ze jakis temblak trzeba bedzie zrobic zeby usztywnic.|

[sprzedawca z usmiechem przyjmuje Twoje monety] "Niestety... zestawu alchemicznego u nas nie znajdziesz, a o skladniki bardzo trudno w okolicy, wiec tez zadnych nie mam."

A.D.Vai Sprzedawca zniza ton glosu i szepcze: "Niech zgadne, sztylet? [podaje Ci mikstury po czym spod lady wyjmuje sztylet o dlugim i cienkim ostrzu. Twoje wprawne oko dostrzega szparki na trucizne.] jedyne 15 koron razem z 2 fiolkami trucizn. Jedna paralizujaca, druga smiertelna. Bierzesz pan? Tylko pamietaj - nie ode mnie to masz."


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz 03 mar 2005 20:59 
"Troche drogo, jak na moje mozliwosci, ale mysle ze moze sie przydac ... a niech tam raz sie zyje kupuje"

Ile ta reka w tym teblaku bedzie?


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz 03 mar 2005 20:59 
Offline
Rushing Peon

Dołączył(a): Pn 26 lip 2004 15:02
Posty: 436
Zaczynam sie pozadnie denerwowac, widzac iz wszyscy zostali obsłuzeni a ja nadal nie. Złość w mnie wzbiera. Mam ochote powywijać toporem


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz 03 mar 2005 20:59 
"Cóż, w takim razie wezmę tylko jedną miksturę na choroby i dwie leczące. Oto złoto."

Po zapłaceniu wychodzę i oznajmiam drużynie że robię sobie krótki spacer po okolicy. A nóż coś ciekawego się trafi? Na przykład drugi sklep, w którym bym mógł się zaopatrzyć w te składniki i zestaw? Niezależnie jednak od wszystkiego staram się jak najlepiej złapać orientację w mieście i zapamiętać punkty orientacyjne - może się to w przyszłości przydać.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz 03 mar 2005 21:01 
Szepczę:"Dobra... umowa stoi, o to zapłata.


Góra
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 575 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 20  Następna strona

Strefa czasowa: UTC [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL